Przedłużenie przez polski rząd programu wakacji kredytowych wywołało mieszankę oczekiwania i krytyki. Program, który pozwala niektórym kredytobiorcom na zawieszenie spłaty kredytu hipotecznego w bankach takich jak na przykład PKO BP lub Alior, został przedłużony do końca kwietnia tego roku. Jednak nowe kryteria związane z dochodami wywołały debatę polityczną i analizę.
Wakacje kredytowe zrównoważyły około 9 mld zł spadku podaży pieniądza spowodowanego podwyżkami stóp procentowych przez RPP.
Ministerstwo Finansów podało, że na dzień 30 września 2023 r. łączny koszt wakacji hipotecznych dla banków wyniósł 12,8 mld zł. Nowa propozycja sugeruje, że zawieszenie spłaty kredytu byłoby dostępne w marcu za pierwszy kwartał i jeden miesiąc na kwartał w kolejnych kwartałach. Zmieniony program wprowadza jednak kryterium dochodowe, krytykowane za potencjalne wykluczenie wielu osób z programu.
Nowe zasady wakacji kredytowych
Nowe zasady stanowią, że tylko konsumenci, których stosunek kredytu hipotecznego do dochodu (RdD) przekracza 35% w ciągu ostatnich trzech miesięcy, będą kwalifikować się do zawieszenia. Szacunki sugerują, że gdyby 100% uprawnionych kredytobiorców skorzystało z programu, maksymalny roczny koszt wakacji hipotecznych wyniósłby 3,6 mld zł.
Zakładając jednak podobny wskaźnik uczestnictwa jak w poprzednich wakacjach, koszt szacowany jest na około 2,5 mld zł. Stąd też głosy krytyczne, że tak naprawdę cały program przysłuży się jedynie wzmacnianiu i tak ciągle niemałej inflacji, na szkodę całego państwa (może z wyjątkiem inwestorów w obligacje indeksowane inflacją).
Notatka
Skorzystanie z opcji na odroczenie płatności rat kredytowych to tylko jedna z opcji optymalizacji domowego budżetu. Poznaj pozostałe, kluczowe zasady w naszym poradniku: “Pięć prostych rad na uporządkowanie domowych finansów“.
Nowe kryterium dochodowe spotkało się ze sceptycyzmem, ponieważ może nadmiernie faworyzować stosunkowo zamożnych kredytobiorców, zwłaszcza singli, nie zapewniając jednocześnie wystarczającego wsparcia dla rodzin o niższych dochodach na osobę. Mówi się, że faworyzuje on bardziej zalewarowanych kredytem, a więc formą dźwigni finansowej. Analitycy twierdzą, że proponowane warunki mogą nie uwzględniać odpowiednio nominalnych kwot spłat kredytu hipotecznego i dochodów, zwłaszcza przy uwzględnieniu liczby osób w gospodarstwie domowym.
Rynek odbiera nowe zasady jako łagodne
Bartosz Turek, analityk HREIT, uważa tymczasem, że 35% próg RdD nie jest zbyt wymagający i umożliwi wielu klientom skorzystanie z wakacji kredytowych. Jednak prostota wskaźnika RdD jako jedynego kryterium spotkała się z krytyką, ponieważ nie uwzględnia on nominalnych poziomów dochodów, co może skutkować różnymi sytuacjami finansowymi kredytobiorców o tym samym wskaźniku RdD.
Notatka
Oczekuje się, że propozycja rządu obejmie około 900 000 umów o kredyt hipoteczny, przy czym około 45% posiadaczy kredytów mieszkaniowych denominowanych w PLN wydaje ponad 35% swoich dochodów na spłatę. Jeśli wskaźnik partycypacji obserwowany w ciągu ostatnich dwóch lat (57%) utrzyma się, około 500 000 umów może zostać objętych nowymi warunkami.
W miarę trwania debaty wyzwaniem dla rządu będzie dopracowanie kryteriów, aby zapewnić, że program wakacji hipotecznych zapewni ulgę osobom w rzeczywistej potrzebie bez nadmiernego obciążania sektora bankowego. Ponieważ RPP prawdopodobnie nie zmieni stóp procentowych w najbliższej przyszłości, należy skupić się na środkach fiskalnych, takich jak te, aby poradzić sobie z presją gospodarczą, przed którą stoją polskie gospodarstwa domowe.
Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.
Dyskusja (0 komentarzy)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.