Z roku na rok coraz więcej osób decyduje się na oszczędzanie na emeryturę w dodatkowych względem tradycyjnych składek na ubezpieczenie ZUS formach. Przyczyny leżą głównie w obawach przed tym, że docelowe emerytury zapowiadają się wedle wszelkich szacunków na bardzo niskie. Do takich zaś formuł dodatkowego oszczędzania należą chociażby omawiane przez nas szczegółowo Indywidualne Konta Emerytalne oraz Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego. Regularnie staramy się zatem publikować konkretne informacje na temat konta IKE oraz rachunku IKZE, tak, aby nasi Czytelnicy byli na bieżąco z wszelkimi postępującymi zmianami.
Jedną z kluczowych charakterystyk programów IKE oraz IKZE jest to, że nie możemy przelewać na te rachunki dowolnej kwoty, lecz jesteśmy zobligowani, aby każdorocznie zmieścić się w z góry określonym prawnie limicie. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy wykonywali liczne, regularne przelewy na nasze konto emerytalne, jednakże nie możemy przekroczyć limitów wpłat na IKE i IKZE. Górne dopuszczalne wartości przelewów są zaś publikowane z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem za sprawą odpowiedniego komunikatu Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Aktualne dane pozwalają nam zaś przyjąć, że przed nami duża podwyżka tych limitów!
Od jakich wskaźników zależy limit wpłat na IKE i IKZE?
Na początku wyjaśnijmy, jak skonstruowane są przepisy prawa regulujące wysokość limitów wpłat na IKE i IKZE w danym roku. Otóż, analizując zapisy właściwej ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o indywidualnych kontach emerytalnych oraz indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego, można ustalić, iż przelicznik opiera się na wysokości przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok określonego w ustawie budżetowej. Nie chodzi o zatem o wynagrodzenie “minimalne”, ani o wynagrodzenie “wśród przedsiębiorstw”, ale o klasyczną średnią polską płacę. Ta zaś z roku na rok dynamicznie rośnie!
Notatka
Zgodnie z oficjalnym komunikatem Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, w pierwszym kwartale 2023 roku przeciętne miesięczne wynagrodzeniew Polsce wynosiło 7124 zł i 26 gr. Dla porównania, pięć lat temu było to zaledwie 4580 zł i 20 gr, a dziesięć lat temu: 3823 zł i 32 gr. Dynamizm wzrostu płac jest u nas zatem bardzo wysoki!
Jeżeli spojrzymy zaś do ustawy o IKE i IKZE, możemy dostrzec, że stosowane przeliczniki przedstawiają się w następując sposób:
limit wpłat na koncie IKE: trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia.
limit wpłat na rachunku IKZE przez przedsiębiorców: 1,2-krotność ww. wynagrodzenia,
limit wpłat na IKZE dla pozostałych: 1,8-krotność powyższego wynagrodzenia.
W miarę zatem, jak wzrastać będzie przeciętne miesięczne wynagrodzenie, wzrastać będzie limit wpłat na IKE i IKZE. Osoby inwestujące w tej formie w ramach rachunku brokerskiego będą mogły zatem zakupić jeszcze więcej akcji, obligacji, rozmaitych jednostek funduszy inwestycyjnych, czy też funduszy typu ETF!
Jak podejść do nieuchronnego podniesienia limitów IKE i IKZE?
W kontekście powyższych danych rodzi się bardzo zasadne pytanie, jak osoby handlujące na giełdzie powinny podejść do niemalże gwarantowanego podwyższenia limitów wpłat na rachunki IKE i IKZE? Cóż, przede wszystkim wydaje się, że powinny go skwapliwie wykorzystać! W końcu, jak opisywaliśmy to w jednym z naszych artykułów, “bycie na rynku bywa ważniejsze, niż trafienie w dołek”, a więc mądrze zainwestowany kapitał ma tendencję do generowania uczciwych zwrotów nawet wtedy, kiedy kupujemy walory relatywnie wysoko wycenione. Jeżeli ponadto chcemy cieszyć się odpowiednimi benefitami podatkowymi w zakresie podatku od handlu na giełdzie, to skorzystanie z IKE i IKZE jest niemalże obowiązkiem!
Zwolnienie z podatku Belki w przypadku IKE oraz korzystne zwroty podatkowe IKZE to zbyt cenne przywileje podatkowe, aby móc przejść obojętnie wobec coraz wyższych limitów obu tych programów emerytalnych! Wielu z nas wykorzysta go chociażby na rzecz zakupu spółek dywidendowych.
Musimy pamiętać, że w naszym kraju panuje obecnie duża presja na podwyżkę płac. Z jednej strony wywołana jest ona ciągle wysoką inflacją. Z drugiej strony, pracodawcy obligowani są do podnoszenia pensji z uwagi na szybki wzrost ustawowych płac minimalnych. Doszło wręcz do tego, że obecnie rosną już one w Polsce dwa razy w ciągu roku. Niedawna, lipcowa podwyżka ustanowiła rekord na poziomie 3.600 zł minimalnego wynagrodzenia. Nadchodząca, noworoczna podwyżka doprowadzi zaś do ustawienia płacy minimalnej na pułapie 4.242 zł, podczas gdy za rok za pełny etat trzeba już będzie płacić co najmniej 4.300 zł. Nie ma zatem innej drogi, ja oczekiwać także na odpowiedni do naszych współczesnych, inflacyjnych realiów wzrost limitów na IKE oraz IKZE!
Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.
Dyskusja (0 komentarzy)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.