Osoby handlujące na giełdzie celem kumulowania coraz większych dywidend z pewnością znają i cenią spółkę XTB. Ten popularny polski broker giełdowy, oprócz zapewniania tradycyjnych usług tradingowych jest jedną z naszych topowych spółek dywidendowych. Określany często mianem "fintechu”, XTB pozycjonuje się jako niezawodny i uczciwy partner dla szerokiego grona inwestorów, począwszy od początkujących graczy, aż do profesjonalnych traderów. Rzut oka na bieżący kurs akcji XTB pokazuje jednak, że w ostatnim czasie walory XTB zaliczyły spory spadek. Pytanie, na które postaramy się znaleźć odpowiedź w ramach dzisiejszego artykułu brzmi: co konkretnie jest przyczyną takiego stanu rzeczy?
Oczywiście, przygotowując artykuł na temat wydarzeń giełdowych, nigdy nie możemy być w stu procentach pewni, skąd biorą się dane ruchy cenowe analizowanych walorów inwestycyjnych. Czasami bowiem wzrosty lub spadki akcji są pochodną szerszych ruchów całych indeksów giełdowych. Przyczyna określonego zachowania wycen może także nie wynikać wprost z czynników dających się ustalić za sprawą analizy fundamentalnej i leżeć w bieżącej spekulacji. Generalnie jednak zawsze warto śledzić otoczenie gospodarcze wybranych walorów, gdyż aktualny stan branży może nam dużo powiedzieć o perspektywach analizowanej spółki na przyszłość. To powiedziawszy, skupmy się jednak na aktualnej sytuacji XTB S.A.!
Hiszpański zakaz reklamowania CFD złym prognostykiem dla XTB

Przechodząc do konkretów, trzeba powiedzieć, że podstawowym zapalnikiem do spadku wyceny giełdowej XTB jest nowelizacja hiszpańskiego prawa instrumentów finansowych. Z uwagi na nowe wytyczne hiszpańskiego regulatora – CNMV, czyli Comisión Nacional del Mercado de Valores, a więc odpowiednika naszej Komisji Nadzoru Finansowego, zakazana zostaje reklama kontraktów CFD.
Jak zaś powszechnie wiadomo, to właśnie przychody z tytułu rozmaitych kontraktów na różnicę kursową stanowią solidną część zysków XTB. Wiele osób analizujących na bieżąco kwartalne sprawozdania finansowe XTB dostrzega zwłaszcza, że broker może pozwolić sobie na oferowanie zakupu fizycznych akcji bez prowizji właśnie celem powiększenia bazy klientów pod handel CFD.
Hiszpania nie jest dla XTB rynkiem kluczowym, niemniej jednak oczywiście wprowadzony zakaz jest czymś negatywnym. Powstaje także groźba, że śladem Hiszpanii podążą inne kraje i wówczas brokerowi nie pozostanie nic innego, jak zaprzestać całkowicie reklamy kontraktów na różnicę kursową typu CFD. Osoby rozeznane w temacie regulacji na rynku finansowym pamiętają zapewne przypadek opcji binarnych, które na chwilę obecną są wykluczone na terenie całej Unii Europejskiej. Ryzyko regulacyjne jest zatem dosyć wysokie.
Oczywiście, oferta XTB jest znacząco szersza niż same kontrakty CFD. Wśród dostępnych instrumentów znajdują się przecież, obok par walutowych, czy indeksów giełdowych oraz surowców, także fizyczne, w tym ułamkowe akcje jak i kryptowaluty. XTB dostarcza swoim klientom dostęp do zaawansowanej, popularnej platformy xStation 5. To narzędzie umożliwia inwestorom analizę rynku, zarządzanie pozycjami i dostęp do różnych komunikatów i wskaźników technicznych. Na xStation znajdziemy zaś dużo więcej, niż same kontrakty CFD. Broker z pewnością ma zatem co reklamować w kolejnych kampaniach marketingowych.
Okresy obniżonej zmienności nie sprzyjają z reguły brokerom
Doszukując się innych okoliczności negatywnie oddziałujących na kurs XTB S.A., można wskazać jeszcze na fakt, że generalnie poruszamy się obecnie w otoczeniu o niskiej zmienności rynkowej. Czasy pandemii już za nami, rynek dawno zdyskontował także ryzyka wojenne czy potencjalnych problemów Evergrande, jak również chociażby problemów płynnościowych lokalnych banków w USA. Odczyty indeksu VIX, oddającego poziom zmienności, są zaś na rekordowo niskim, wieloletnim poziomie kilkunastu punktów. Rzecz jasna, nie sprzyja to brokerom, którzy najlepiej zarabiają w warunkach silnie zmieniających się wycen walorów i braku jednostajnych ruchów indeksów. Daytraderzy najmocniej tracą z reguły na istotnie zmiennych rynkach.
Konkurencja na rynku się zaostrza, a oferta innych podmiotów rośnie
Zawsze trzeba pamiętać także o oddechu konkurencji. Jeżeli chodzi o rynek polski, warto wskazać chociażby na brokera Bossa. Na chwilę obecną jego ewidentna przewaga nad XTB to możliwość prowadzenia emerytalnych rachunków maklerskich ("trzeci filar”) w formie IKE oraz IKZE. Oczywiście, XTB ma nadal wiele przewag rynkowych, jakimi wyróżnia się na tyle otoczenia. Przede wszystkim, broker ten autentycznie dba również o edukację swoich klientów. Na stronie brokera można znaleźć bogate źródło materiałów edukacyjnych, w tym poradniki, webinary i analizy rynkowe. Dla początkujących inwestorów jest to cenne wsparcie w nauce inwestowania w papiery wartościowe. Ponadto, XTB oferuje również wyróżniające się wsparcie techniczne i obsługę klienta, aby pomóc rozwiązywać ewentualne problemy.
Podsumowując, sytuacja brokera XTB S.A. wcale nie jest taka zła, jak mogliby ją rysować więksi pesymiści. Nawet przy zaostrzających się regulacjach prawnych, XTB nadal oferuje szeroką gamę instrumentów finansowych, które inwestorzy mogą wykorzystywać w swoich transakcjach. Dzięki tak różnorodnej ofercie, inwestorzy mają możliwość dywersyfikacji swojego portfela inwestycyjnego. Nie muszą przy tym wcale handlować za pomocą CFD. Równie opłacalne może być dla nich chociażby regularne inwestowanie bez lewaru, czyli dźwigni finansowej. Trudno się zatem dziwić, że mimo wahań kursowych, klientela XTB z roku na rok wyraźnie rośnie.