Zacznij pisać, a wyniki wyszukiwania pojawią się tutaj...

PLN

Dywersyfikacja: Niezbędny element strategii, bez którego inwestor nie może się obejść

Opublikowano:
Dywersyfikacja: Niezbędny element strategii, bez którego inwestor nie może się obejść
Zdj.: Depositphotos.com

Dywersyfikacja ma kluczowe znaczenie dla długoterminowego sukcesu w inwestowaniu, ponieważ zmniejsza ogólne ryzyko, jakie inwestor musi podejmować w ramach swoich działań inwestycyjnych. Aczkolwiek sama dywersyfikacja nie gwarantuje stałego zwrotu, to może zapewnić, że wzrost wartości Twojego portfela inwestycyjnego będzie dużo bardziej stabilny, jednocześnie zmniejszając prawdopodobieństwo, że skończysz z niczym.

Oczywiście, w “idealnym świecie” inwestor byłby w stanie dokładnie oszacować przyszłe zwroty z wszystkich swoich inwestycji. W takim przypadku logiczną opcją byłby wybór zerowej dywersyfikacji i inwestowania wszystkich pieniędzy w instrumenty o najwyższym potencjale zwrotu. Ponieważ jednak żyjemy w świecie, w którym nic nie jest pewne, a przewidywanie przyszłości jest niemożliwe, dywersyfikacja pozostaje nadal kluczowym elementem strategii wszystkich inwestorów, którzy naprawdę poważnie podchodzą do inwestowania.

Dywersyfikacja w pigułce

  • Dywersyfikacja polega na tym, że inwestor dzieli swoje pieniądze między różne rodzaje inwestycji, takie jak akcje, obligacje i nieruchomości, w związku z czym jeśli jedna z nich nie radzi sobie dobrze, ceny reszty mogą rosnąć.
  • Dywersyfikacja zapewnia ochronę przed dużymi stratami pieniężnymi, zwiększając prawdopodobieństwo osiągnięcia zysku w dłuższej perspektywie.
  • Dywersyfikacja ma kluczowe znaczenie dla długoterminowego sukcesu inwestycyjnego – zmniejsza ogólne ryzyko inwestycyjne, zapewniając bardziej stabilne wyniki portfela.
  • Ma ona na celu przeciwdziałanie ryzyku o charakterze niesystemowym, np. ryzyku finansowemu, operacyjnemu lub biznesowemu, kryzysom gospodarczym itp. Nie może jednak chronić inwestorów przed ryzykiem systematycznym, które obejmuje pandemie i wojny.

Treść artykułu

Co to jest dywersyfikacja?

Dywersyfikacja to strategia zarządzania ryzykiem, która polega na posiadaniu szerokiego zakresu instrumentów inwestycyjnych w portfelu. Na odpowiednio zdywersyfikowany portfel składa się kombinacja różnych rodzajów aktywów – papierów wartościowych. Celem jest tutaj ograniczenie nadmiernej ekspozycji na jakiekolwiek pojedyncze aktywa lub instrumenty finansowe, aby ich potencjalne słabe wyniki nie zagrażały znacząco ogólnemu wzrostowi wartości portfela.

Odpowiednio zdywersyfikowany portfel zapewnia bardziej stabilny zwrot z inwestycji w długim horyzoncie czasowym, przy obniżonym poziomie ryzyka.

Celem dywersyfikacji portfela jest ograniczenie wpływu nieoczekiwanych zdarzeń ryzyka, które mogą zagrozić jego wynikom – mowa tutaj o ryzyku finansowym, operacyjnym czy biznesowym, ale również o kryzysach gospodarczych i finansowych. Jednak nawet dywersyfikacja nie może Cię ochronić przed ryzykiem systemowym, które obejmuje m.in. pandemie czy wojny.

Dywersyfikacja ma na celu ograniczenie wpływu niesystematycznych zdarzeń ryzyka na portfel, tak aby pozytywne wyniki niektórych inwestycji neutralizowały negatywne wyniki innych. Korzyści płynące z dywersyfikacji mają zastosowanie tylko wtedy, gdy poszczególne instrumenty w portfelu nie są wzajemnie skorelowane – tzn. każdy z nich reaguje w inny, często w całkowicie odmienny sposób, na wydarzenia na rynku.

Wskazówka dla inwestorów w akcje: Badania i modele matematyczne wykazały, iż najbardziej skutecznym sposobem na ograniczenie ryzyka jest utrzymywanie dobrze zdywersyfikowanego portfela zawierającego 25 do 30 akcji.

Inwestowanie w większą liczbę papierów wartościowych zapewnia dodatkowe korzyści z dywersyfikacji, lecz już w znacznie mniejszym stopniu.

Dlaczego dywersyfikacja jest tak ważna?

W świecie wydarzeń, które rutynowo mają miejsce na rynku akcji, niektórzy inwestorzy mogą odnosić wrażenie, że dywersyfikacja jest bezsensowna, gdyż ceny akcji generalnie rosną i spadają jako całość. Należy pamiętać, że dywersyfikacja nie wyklucza ryzyka systematycznego (rynkowego), a zatem konieczna jest dywersyfikacja nie tylko w obrębie klasy aktywów, ale również między ich poszczególnymi rodzajami.

Większość akcji jest dodatnio skorelowana, co oznacza, że wykazują one tendencję do podobnych reakcji na nowe informacje z rynku.

Niektórzy inwestorzy błędnie uważają, iż możliwe jest osiągnięcie wysokich zysków bez konieczności podejmowania jakiegokolwiek ryzyka. Niestety, nie jest to prawdą i nawet dywersyfikacja nie jest w stanie tego zmienić.

Ryzyko inwestycyjne zawsze musi być podejmowane, jednak przy odpowiednim podejściu do dywersyfikacji można je znacznie ograniczyć.

Dywersyfikacja jest konieczna do minimalizacji ryzyka inwestycyjnego. Gdybyśmy mogli poznać przyszłość, każdy mógłby po prostu wybrać jedną inwestycję o idealnej stopie zwrotu, którą następnie posiadałby tak długo, jak to konieczne. Ponieważ jednak przyszłość jest niepewna, a sytuacja na rynku zmienia się z dnia na dzień, należy zdywersyfikować swoje inwestycje między różne spółki i instrumenty, które nie są narażone na to samo ryzyko.

Celem dywersyfikacji nie jest maksymalizacja stopy zwrotu. Inwestorzy, którzy skupiają się na jedynej klasie aktywów, mogą w każdej chwili osiągnąć lepsze wyniki niż inwestorzy o dobrze zdywersyfikowanych portfelach. Jednak w miarę wydłużania się horyzontu czasowego, odpowiednio zdywersyfikowany portfel generalnie pozwala osiągnąć lepsze wyniki od bardziej skoncentrowanych portfeli. Fakt ten podkreśla problematyczną naturę próby utworzenia portfela z kilku “zwycięskich” inwestycji.

Jednym z kluczowych elementów dywersyfikacji jest posiadanie instrumentów inwestycyjnych, które osiągają różne wyniki przy tych samych warunkach na rynku. Na przykład, kiedy rosną ceny akcji, wartość obligacji zwykle spada itp.

Eksperci powiedzieliby, iż między akcjami i obligacjami panuje ujemna korelacja. Nawet w rzadkich przypadkach, gdy ceny akcji i zwroty z obligacji podążają w tym samym kierunku (obie klasy aktywów odnotowują wzrost lub lekkie straty), akcje zazwyczaj charakteryzują się większą zmiennością – to znaczy, że ich wartość rośnie lub spada w znacznie większym stopniu.

Chociaż nie każda inwestycja w dobrze zdywersyfikowanym portfelu będzie ujemnie skorelowana, celem dywersyfikacji jest kupowanie aktywów, których wartość nie zmienia się w parze.

Dywersyfikacja składa się z kilku etapów

Powyższe akapity z pewnością skłoniły Cię do zastanowienia się nad dywersyfikacją oraz jej plusami. Chcesz wiedzieć, jak zastosować ją w praktyce? Do dywersyfikacji można podejść w bardzo złożony sposób, gdyż napisano o niej całe książki. Na potrzeby tego tekstu wystarczy nam jednak krótki przegląd podsumowujący 9 etapów dywersyfikacji, od najważniejszego do najmniej ważnego.

Etap 1: Wybór różnych klas aktywów

Być może najważniejszym stosunkiem w Twoim portfelu inwestycyjnym jest stosunek akcji do obligacji. Są to dwie najczęściej spotykane klasy aktywów, a ich wzajemny stosunek w portfelu znacząco wpływa na wyniki danego inwestora.

Zdecydowana większość inwestorów w ramach dywersyfikacji inwestuje właśnie w akcje i obligacje, przy tym, że ilość obligacji w portfelu powinna rosnąć wraz z wiekiem. Ogólna zasada mówi, iż procent akcji w portfelu inwestycyjnym powinien odpowiadać różnicy między liczbą 100 a wiekiem inwestora.

Inwestorzy nie powinni jednak zapominać o innych klasach aktywów, takich jak metale szlachetne – przede wszystkim o złocie i srebrze, innych towarach, nieruchomościach oraz alternatywach reprezentowanych m.in. przez kryptowaluty.

Alternatyw inwestycyjnych jest bez liku i zdecydowanie nie jest wskazane, aby koncentrować się tylko na najpopularniejszej klasie – akcjach. Chociaż o obligacjach i złocie często się zapomina, w czasach kryzysu – z uwagi na skorelowany charakter wszystkich akcji – z pewnością docenisz ich rolę w portfelu. Kiedy globalną gospodarkę dotyka jakiś poważny problem, wszystkie akcje mają tendencję do spadku, niezależnie od rzeczywistej sytuacji spółek giełdowych. Obligacje i złoto w dłuższej perspektywie zachowują się zupełnie odwrotnie – jeżeli cena akcji spada, wartość obligacji i złota rośnie.

Jeśli chodzi o inwestowanie w nieruchomości, jest to bardzo indywidualna sprawa – niektórzy inwestorzy podchodzą do niej kupując same nieruchomości lub udziały w funduszach posiadających nieruchomości, inni zaś omijają je szerokim łukiem. Osobną kategorią są kryptowaluty.

Trudno jest podać określone zasady, jeśli chodzi o dywersyfikację, niemniej jednak należy pamiętać, że inwestowanie w wiele klas aktywów jest kluczem do długoterminowego i zrównoważonego budowania bogactwa.

Etap 2: Wybór większej ilości papierów wartościowych w ramach jednej klasy aktywów

Kolejnym ważnym etapem dywersyfikacji portfela jest wybór różnych papierów wartościowych. Załóżmy, że Argentyna i Grecja nie będą w stanie spłacać swoich obligacji, a spółki, w których posiadasz udziały, zbankrutują (co miało miejsce np. w przypadku Wirecard czy Hertz) – to chyba oczywiste, że nie chcesz być inwestorem posiadającym tylko te konkretne papiery wartościowe.

Co z tego wynika? To, że absolutnie konieczna jest dywersyfikacja w ramach poszczególnych klas aktywów, tzn. zakup kilku różnych akcji i obligacji.

Jedynym wyjątkiem są udziały w funduszach typu ETF.

Fundusze te oferują natychmiastową dywersyfikację w ramach danej klasy aktywów, ponieważ składają się z kolekcji dziesiątek, a nawet setek akcji czy obligacji. Kupując na giełdzie pojedynczy udział w takim funduszu, automatycznie uzyskujesz niewielki udział we wszystkich aktywach z portfela tego ETF-u.

Krótko mówiąc, nie chcesz znaleźć się w sytuacji, w której bardzo złe wyniki jednego papieru wartościowego mogą znacząco wpłynąć na zwrot z całego Twojego portfela inwestycyjnego.

Etap 3: Wybór branż i sektorów

W sposobie działania różnych branż przemysłowych lub sektorów można odnotować ogromne różnice, a inwestorzy inwestujący w papiery wartościowe z różnych sektorów są mniej narażeni na ryzyko związane z danym sektorem.

Weźmy na przykład amerykańską ustawę CHIPS z 2022 roku. Ma ona wpływ na wiele branż przemysłowych, chociaż niektóre z nich są nią dotknięte bardziej niż inne. Największy wpływ ma na producentów półprzewodników, przy czym branża finansowa może doświadczyć niewielkiego, resztkowego wpływu, natomiast innych branży ustawa ta wcale nie musi interesować.

Inwestorzy powinni zdywersyfikować swoje działania poprzez inwestycje w różnych sektorach, ograniczając w ten sposób potencjalne ryzyko inwestycyjne. Weźmy na przykład dwie popularne formy rozrywki: podróżowanie i streaming treści cyfrowych. Inwestorzy, którzy chcą zabezpieczyć swoje portfele przed negatywnymi skutkami kolejnych pandemii, mogą zacząć inwestować w platformy streamujące treści cyfrowe (które odniosły sukces podczas lockdownów). Jednocześnie mogliby również rozważyć zakup udziałów w liniach lotniczych. Teoretycznie te dwa niepowiązane ze sobą sektory mogą zminimalizować ogólne ryzyko inwestycyjne, gdyż aktywa z tych branży nie są wzajemnie skorelowane.

Ile akcji trzeba posiadać, aby mieć odpowiednio zdywersyfikowany portfel inwestycyjny? W badaniu opublikowanym w Journal of Risk and Financial Management stwierdzono, że liczba zmiennych jest tutaj po prostu zbyt wysoka i że w rezultacie “nie ma czegoś takiego jak optymalna liczba akcji, z której można by stworzyć odpowiednio zdywersyfikowany portfel”.

Etap 4: Etap cyklu życia spółki giełdowej (wzrost vs. wartość)

Akcje spółek notowanych na giełdach papierów wartościowych są zwykle dzielone na dwie kategorie: wzrostowe i wartościowe.

  • Za akcje wzrostowe można uznać udziały w spółkach, w których przypadku oczekuje się wyższego niż średniego w branży wzrostu zysków lub przychodów.
  • Z kolei akcje wartościowe to akcje spółek, które – biorąc pod uwagę aktualne dane fundamentalne o powiązanej z nimi spółce giełdowej – wydają się być na zniżce.

Inwestowanie w akcje spółek wzrostowych jest zwykle związane z wyższym ryzykiem, ponieważ oczekiwany wzrost spółki może się nie zmaterializować. Weźmy na przykład następującą sytuację – jeśli amerykański Fed zaostrzy swoją politykę monetarną, ilość dostępnego kapitału spada (lub pożyczanie pieniędzy staje się droższe), co z kolei tworzy trudniejsze środowisko dla spółek wzrostowych. Wzrostowe spółki giełdowe mogą jednak wykorzystać swój pozornie nieograniczony potencjał i przekroczyć wszelkie oczekiwania, osiągając nawet wyższe zwroty niż pierwotnie oczekiwano.

Po drugiej stronie spektrum znajdują się akcje stabilnych spółek o ugruntowanej pozycji na rynku (zwykle tzw. blue chips). Spółki te wprawdzie już wykorzystały większą część swojego potencjału, ale zakup udziałów w nich wiąże się z mniejszym ryzykiem inwestycyjnym. Inwestując w spółki z obu wymienionych kategorii, inwestor mógłby zarobić na przyszłym potencjale niektórych spółek, jednocześnie czerpiąc korzyści z istniejących przewag tych drugich.

Etap 5: Kapitalizacja rynkowa (duże vs. małe spółki)

Inwestorzy powinni również rozważyć inwestowanie w różne papiery wartościowe w oparciu o kapitalizację rynkową konkretnego instrumentu bazowego lub spółki. Weźmy na przykład ogromne różnice operacyjne między spółkami Apple a Embecta Corporation. Od sierpnia 2022 roku obie spółki wchodzą w skład indeksu S&P 500, przy czym Apple reprezentuje 7% indeksu, a Embecta zaledwie 0,000005 % (dane z 19. 10. 2022 r.)

Każda z tych spółek będzie kierować się zupełnie innym podejściem do pozyskiwania kapitału, wprowadzania nowych produktów na rynek, świadomości marki i potencjału wzrostu. Generalnie można powiedzieć, że spółki o mniejszej kapitalizacji rynkowej mają większe możliwości wzrostu. Jednak akcje o wyższej kapitalizacji rynkowej są zazwyczaj bezpieczniejszymi inwestycjami.

Etap 6: Profil ryzyka inwestycji i termin zapadalności

W przypadku niemalże każdej klasy aktywów inwestorzy mogą wybrać podstawowy profil ryzyka danego papieru wartościowego. Weźmy na przykład papiery wartościowe o stałym oprocentowaniu – obligacje. Inwestorzy mogą wybrać, czy chcą kupić obligacje skarbowe, których emitentami są państwa o najlepszych ratingach na świecie, czy obligacje prywatnych firm na skraju bankructwa, starających się pozyskać fundusze w celu opóźnienia tego, co nieuniknione.

Wśród obligacji 10-letnich mogą istnieć znaczne różnice w zależności od emitenta, jego ratingu kredytowego, przyszłych perspektyw operacyjnych i bieżącego poziomu zadłużenia. To samo można również powiedzieć o innych rodzajach inwestycji. Obarczone większym ryzykiem projekty deweloperskie mogą przynieść większy zysk niż już zbudowane, działające nieruchomości. Jeśli zaś chodzi o kryptowaluty, z tymi o dłuższej historii i bardziej ugruntowanej pozycji, takimi jak Bitcoin, wiąże się mniejsze ryzyko niż w porównaniu z mniej popularnymi monetami czy tokenami.

W przypadku papierów wartościowych o stałym oprocentowaniu, na ryzyko inwestycyjne wpływają również różne terminy wykupu. Generalnie obowiązuje zasada, że im późniejszy termin wykupu, tym wyższe ryzyko wahań cen obligacji w wyniku zmian stóp procentowych. Obligacje krótkoterminowe zwykle oferują niższe stopy procentowe, przy tym, że nie dotyka ich w takim stopniu niepewność na rynku. Inwestorzy, którym nie przeszkadza większe ryzyko, mogą rozważyć inwestycję w obligacje długoterminowe, które zazwyczaj są wyżej oprocentowane.

Termin wykupu jest ważnym czynnikiem również w przypadku innych klas aktywów. Weźmy na przykład różnicę między krótkoterminowymi umowami wynajmu w przypadku nieruchomości mieszkalnych (do jednego roku) a długoterminowymi umowami wynajmu w przypadku nieruchomości komercyjnych (czasami nawet pięć lat lub dłużej). Chociaż zawarcie umowy na dłuższy czas daje większą pewność w sensie przychodów z czynszu, inwestorzy rezygnują z elastyczności w postaci opcji podnoszenia cen lub wymiany najemców.

Etap 7: Dywersyfikacja geograficzna

Na czym polega ten etap dywersyfikacji? Oprócz wyboru większej liczby aktywów, ważna jest również dywersyfikacja geograficzna.

Pokażemy to na przykładzie akcji. Jeśli kupisz akcje dziesięciu największych amerykańskich spółek technologicznych, nie osiągniesz w ten sposób wystarczającej dywersyfikacji.

Należy wybierać spośród akcji amerykańskich, europejskich, ale też akcji z rynków wschodzących. Chociaż to prawda, że amerykański rynek akcji osiąga lepsze długoterminowe wyniki od innych rynków akcji, to czy naprawdę rozsądne byłoby inwestowanie wszystkich swoich środków pieniężnych w spółki z USA? Czy nie jest możliwe, że sytuacja w przyszłości się odwróci? Być może nie – nie mamy magicznej kuli – ale zdecydowanie inwestowanie wszystkich pieniędzy w USA nie można uznać za rozsądne.

Jeśli zaś chodzi o obligacje, portfel inwestora powinien składać się z obligacji skarbowych, korporacyjnych lub antyinflacyjnych (co to jest inflacja?).

Podobne zasady dotyczą również nieruchomości – lokale mieszkalne/niemieszkalne, nieruchomości komercyjne, mieszkania w tym samym mieście itp.

To chyba oczywiste, iż osiągnięcie dywersyfikacji w niektórych klasach aktywów będzie trudniejsze niż w innych – niemniej jednak, właśnie dlatego powstały fundusze wzajemne, fundusze typu ETF, platformy P2P  i inne instrumenty inwestycyjne.

Etap 8: Więcej różnych zarządzających aktywami inwestycyjnymi

Jeżeli w Twoim portfelu odgrywa ważną rolę aktywne zarządzanie funduszami inwestycyjnymi, to zadbaj o To, by Twoimi środkami pieniężnymi zarządzała większa liczba menedżerów. Jeden zarządzający funduszem inwestycyjnym może bowiem okazać się mniej kompetentny od pozostałych. Wówczas z pewnością docenisz fakt, że nie powierzyłeś mu znacznej części swoich pieniędzy.

Jeśli inwestujesz w pasywne fundusze ETF, nie powinno to stanowić takiego problemu – możesz je kupić wszystkie za pośrednictwem jednej platformy lub brokera ETF, ponieważ wpływ zarządzających na tego typu inwestycje jest znikomy.

A jeśli korzystasz również z alternatywnych instrumentów inwestycyjnych, takich jak pożyczki społecznościowe (P2P), to również w tym przypadku zalecana jest dywersyfikacja środków, np. poprzez inwestowanie na kilku platformach lub w różne rodzaje pożyczek.

Etap 9: Korzystanie z usług wielu brokerów

Wielu z was z pewnością inwestuje wszystkie swoje wolne środki pieniężne tylko u jednego odpowiednio wybranego brokera i w zasadzie można to uznać za bezpieczne. Jednak w przypadku jakichkolwiek obaw o jego bankructwo, nie jest złym pomysłem podzielenie swoich inwestycji między kilku pośredników między Tobą a giełdą. W końcu robią tak profesjonalni inwestorzy.

Jest to już jednak krok, którego nie musi podejmować każdy początkujący inwestor. Jest on raczej rozważany przez inwestorów z portfelami, których wartość przekracza milion złotych.

Czy dywersyfikacja jest łatwa w osiągnięciu dla inwestorów detalicznych? I jak to zrobić?

Z uwagi na ograniczenia czasowe i budżetowe, inwestorzy nieinstytucjonalni, tzn. detaliczni, mogą mieć trudności ze zbudowaniem odpowiednio zdywersyfikowanego portfela. Problem ten jest kluczowym powodem, dla którego tak dużą popularnością cieszą się fundusze inwestycyjne i ETF-y. Zakup akcji funduszu notowanego na giełdzie to po prostu świetny i tani sposób na dywersyfikację inwestycji.

Podczas gdy fundusze inwestycyjne (wzajemne) zapewniają dywersyfikację w formie koszyka inwestycji składającego się z różnych klas aktywów, fundusze typu ETF dają inwestorom dostęp do wyspecjalizowanych rynków, takich jak rynek towarów, na które normalnie trudno byłoby uzyskać ekspozycję.

Osoba z portfelem o wartości 60 000 złotych dzięki funduszom ETF może stosunkowo łatwo osiągnąć dywersyfikację, inwestując w różne klasy aktywów.

Istnieje kilka powodów, dla których jest to korzystne dla inwestorów. Po pierwsze, indywidualne podejście do zakupu papierów wartościowych przy użyciu różnych zleceń rynkowych może okazać się dosyć kosztowne. Ponadto, inwestorzy muszą następnie monitorować wagę poszczególnych składników swoich portfeli, aby zapewnić odpowiednią dywersyfikację. Podsumowując, inwestowanie w fundusze ETF to po prostu podejście inwestycyjne, które sprzyja minimalizacji ryzyka.

Na czym polega nadmierna dywersyfikacja?

Czy może dojść do czegoś takiego jak nadmierna dywersyfikacja? Oczywiście. Im więcej zarządzających portfelem, brokerów, aktywów i poszczególnych inwestycji, tym trudniej będzie nimi zarządzać. Jednak początkujący inwestorzy często mówią o nadmiernej dywersyfikacji, gdy w rzeczywistości ich portfele nie są nawet umiarkowanie zdywersyfikowane.

Na przykład, posiadają udziały w 5 różnych aktywnie zarządzanych funduszach inwestycyjnych skupiających się na amerykańskich akcjach i do tego jeszcze w dwóch pasywnych ETF-ach opartych na indeksie S&P 500. Rzeczywiście, inwestują w 7 różnych funduszy, lecz z nich wszystkie kupują te same akcje. Na uzyskanie znacznie wyższego stopnia dywersyfikacji pozwoliłby zakup pojedynczego funduszu ETF – na przykład iShares MSCI World SRI UCITS, który odzwierciedla wyniki globalnego indeksu rynku akcji.

Do osób narażonych na nadmierną dywersyfikację należą raczej inwestorzy, którzy naiwnie powierzają zarządzanie swoimi pieniędzmi “doradcy finansowemu”, który aby otrzymać możliwie jak największą prowizję – zasugeruje im inwestowanie w 10 funduszy inwestycyjnych, 20 różnych spółek giełdowych, trzy nieruchomości, obligacje korporacyjne, Bitcoin, a na dodatek jeszcze założenie konta IKE lub IKZE. To nie jest portfel inwestycyjny, ale raczej chaos.

Zalety i wady dywersyfikacji

Głównym celem dywersyfikacji jest ograniczenie ryzyka inwestycyjnego. Rozkładając ryzyko na różne klasy aktywów, sektory lub terminy wykupu, zmniejszasz prawdopodobieństwo wystąpienia wstrząsu rynkowego, który będzie miał taki sam wpływ na wszystkie Twoje inwestycje.

Jednak dywersyfikacja posiada również inne zalety. Niektórzy inwestorzy mogą stwierdzić, iż dywersyfikacja czyni ich inwestowanie przyjemniejszym, zachęcając ich do badań nieznanych dotąd możliwości inwestycyjnych. Oprócz tego dywersyfikacja może również zwiększyć Twoje szanse na to, że wpłyną na Ciebie pozytywne wiadomości. Zamiast liczyć na pozytywne wiadomości specyficzne dla jednej spółki, Twój portfel inwestycyjny może czerpać korzyści z dobrych wiadomości, które wpłyną na jedną z dziesiątek spółek, w jakie zainwestowałeś.

Dywersyfikacja ma jednak również pewne wady. Im więcej udziałów zawiera portfel, tym bardziej czasochłonne może być zarządzanie nim – i tym droższe, ponieważ zakup i sprzedaż wielu różnych udziałów wiąże się z większymi opłatami transakcyjnymi i prowizjami maklerskimi. Należy pamiętać, że strategia dywersyfikacji działa w obie strony – zmniejsza zarówno ryzyko, jak i potencjalne zyski.

Notatka

Załóżmy, że zainwestowałeś 30 000 złotych równomiernie między sześć akcji, a wartość jednej z nich podwoiła się. Twój pierwotny udział w wysokości 5 000 złotych jest teraz wart 10 000 złotych. Zarobiłeś dużo pieniędzy, ale nie tak dużo, jak gdybyś zainwestował całe 30 000 złotych w tę jedną spółkę. Chroniąc Cię przed bessą, dywersyfikacja niestety ogranicza również Twoje potencjalne zyski, a przynajmniej w krótkim okresie. W dłuższej perspektywie odpowiednio zdywersyfikowane portfele osiągają zwykle wyższe zwroty.

Zalety:

  • Ogranicza ryzyko inwestycyjne
  • Zabezpiecza przed zmiennością rynkową
  • Oferuje potencjalnie wyższe zyski w dłuższym horyzoncie
  • Inwestorzy mogą znaleźć przyjemność w badaniu nowych inwestycji

Wady:

  • Ogranicza krótkoterminowe zyski
  • Czasochłonność
  • Wymaga więcej opłat transakcyjnych i prowizji
  • Może być trudna do osiągnięcia dla niedoświadczonych inwestorów

Ryzyko dywersyfikowalne a niedywersyfikowalne

Celem dywersyfikacji jest zminimalizowanie (a nawet wyeliminowanie) ryzyka w ramach portfela. Są jednak pewne rodzaje ryzyka, które dają się zdywersyfikować oraz pewne rodzaje ryzyka, których nie sposób ograniczyć. Te rodzaje ryzyka nazywane są ryzykiem niesystematycznym i ryzykiem systematycznym (rynkowym).

Weźmy na przykład konsekwencje pandemii covid-19. W wyniku globalnego kryzysu zdrowotnego wiele firm przestało działać. Pracownicy w wielu różnych sektorach zostali zwolnieni, a wydatkom konsumenckim we wszystkich sektorach zagrażał poważny spadek. Z jednej strony, prawie każdy sektor został negatywnie dotknięty przez spowolnienie gospodarcze. Z drugiej strony, prawie każdy sektor czerpał korzyści z interwencji rządu i bodźców monetarnych. Wpływ pandemii koronawirusa na rynki finansowe był systematyczny.

Dywersyfikacja generalnie ma na celu zmniejszenie ryzyka o charakterze niesystematycznym. Mowa o ryzyku specyficznym dla danej inwestycji, które jest unikalne dla danego papieru wartościowego. Przykłady dywersyfikowalnego ryzyka niesystematycznego obejmują:

  • Ryzyko biznesowe: Ryzyko związane z konkretną spółką w oparciu o charakter jej działalności i to, czym się zajmuje.
  • Ryzyko finansowe: Ryzyko związane z kondycją finansową, płynnością i długoterminową wypłacalnością konkretnej spółki lub organizacji.
  • Ryzyko operacyjne: Ryzyko związane z awariami w procesach produkcji lub dystrybucji towarów.
  • Ryzyko regulacyjne: Ryzyko, że organy regulacyjne (państwowe) mogą negatywnie wpłynąć na określone aktywa.

Poprzez dywersyfikację inwestorzy starają się ograniczyć wyżej wymienione rodzaje ryzyka, które można kontrolować na różne sposoby w zależności od posiadanych inwestycji. 

Dywersyfikacja jest częścią obszernej strategii inwestycyjnej

Nie myśl zbyt dużo o tym, co Twoje inwestycje mogą zrobić w przyszłości – skup się raczej na tym, co możesz zrobić Ty jako inwestor. Już Benjamin Graham, mentor Warrena Buttetta, był przekonany o tym, że przesadnie zwracanie uwagi na aktualne kaprysy rynku jest głównym powodem, dla którego wielu osobom nie udaje się zostać inwestorami długoterminowymi.

Według Grahama inteligentny inwestor nie potrzebuje ponadprzeciętnego intelektu, szkoleń ani specjalistycznej wiedzy – do najważniejszych cech każdego inwestora powinny należeć samokontrola i cierpliwość. Filarami prawdziwie udanej strategii inwestycyjnej są cierpliwość, odporność i dyscyplina.

Notatka

Mówiąc konkretniej:

  • Długoterminowy horyzont inwestycyjny
  • Niekorzystanie z dźwigni finansowej w celu zwiększenia zwrotu z inwestycji
  • Zastosowanie strategii “kup i trzymaj” (buy and hold)
  • Dywersyfikacja na skalę globalną
  • Staranna alokacja aktywów (dobranie odpowiedniego stosunku akcji do obligacji) oparta na apetycie na ryzyko inwestora
  • Utrzymanie kosztów inwestycji na minimalnym poziomie

Inwestowanie to powolny i stały sposób na pomnażanie pieniędzy, który prawdopodobnie nie przyniesie Ci zapierających dech w piersiach zysków każdego roku. Co więcej, w niektórych latach będziesz nawet na minusie.

Cały sens inwestowania polega na podejmowaniu rozsądnego ryzyka w celu uzyskania możliwości zarobienia większej ilości pieniędzy w przyszłości – i właśnie z racji tego dywersyfikacja to konieczność.

Ryzyko i zwrot są ze sobą nierozerwalnie związane, a inwestorzy powinni zrozumieć, że nawet jeśli spadki wartości ich portfeli są nieprzyjemne, nie powinny ich zaskakiwać. Handlując zbyt aktywnie i starając się przechytrzyć rynek, nie zdziw się, że poniesiesz porażkę.

Nie ma jednego właściwego podejścia do dywersyfikacji – jest to indywidualna sprawa

Dywersyfikacja to bardzo ważne pojęcie z zakresu planowania finansowego i zarządzania inwestycjami. Polega na tym, że inwestowanie w różnego rodzaju aktywa ogranicza ogólne ryzyko inwestycyjne. Zamiast inwestować wszystkie swoje środki pieniężne w jeden instrument inwestycyjny, należy rozłożyć swój majątek na różne aktywa, zmniejszając w ten sposób ryzyko utraty kapitału. Z uwagi na łatwość dokonywania transakcji i inwestowania on-line, obecnie bardzo łatwo można osiągnąć dywersyfikację za pośrednictwem różnych klas aktywów i innych strategii.

Niezależnie od posiadanych przez Ciebie funduszy lub Twojej strategii inwestycyjnej, pamiętaj, że nie istnieje jeden uniwersalny model dywersyfikacji, który odpowiadałby potrzebom każdego inwestora. Twój osobisty horyzont inwestycyjny, apetyt na ryzyko, cele inwestycyjne, środki pieniężne i poziom doświadczenia – wszystko to odgrywa ogromną rolę w określaniu Twojej osobistej strategii dywersyfikacji.

Jeśli obecnie czujesz się przytłoczony ogromem sposobów, w jakie można zdywersyfikować portfel inwestycyjny, nie rozpaczaj. Zrób sobie chwilę przerwy, a następnie wróć do nauki lub deleguj swoje decyzje inwestycyjne na inną osobę. Istnieje kilka platform inwestycyjnych, które mogą Ci pomóc w opracowaniu strategii inwestycyjnej, pośrednicząc w pasywnym inwestowaniu – na przykład Portu.

Podobał Ci się ten artykuł?
0
0

Autor

Pod tym profilem artykuły i recenzje publikują autorzy Finlio.pl oraz inni redaktorzy lub goście niebędący stałymi autorami.

Udostępnij ten artykuł

Może Cię zainteresować

Dyskusja (0 komentarzy)

Dołącz do dyskusji

Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.

Opinie
TOP Brokerzy giełdowi
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne.
Twój kapitał narażony jest na ryzyko
51% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne.