Sentyment wokół kryptowalut zmienia się niczym w kalejdoskopie. Jeszcze niedawno zastanawialiśmy się, czy upadki banków regionalnych w USA nie odbiją się negatywnie na notowaniach Bitcoina i innych kryptowalut. Następnie, ramię w ramię z dynamicznie rosnącym indeksem NASDAQ, kryptowaluty sporo odzyskały. Aby nie było jednak zbyt kolorowo, niepewność dotycząca utworzenia spotowego ETF-a na Bitcoin oraz dalsze zakusy regulacyjne wywierają presję cenową na BTC i alty. W tle tych zjawisk makro, nadal toczy się sprawa karna związana z działalnością giełdy FTX, w wyniku której twórca tego przedsięwzięcia, Sam Bankman-Fried, trafił właśnie za kratki.
Notatka
Sam Bankman-Fried był przedsiębiorcą i inwestorem w dziedzinie kryptowalut i rynków finansowych. Urodził się w 1992 roku. Jest znany głównie jako założyciel i CEO firmy FTX, która była jedną z największych giełd kryptowalutowych na świecie, konkurującą chociażby z Binance czy Coinbase. FTX oferowała zaawansowane narzędzia do handlu kryptowalutami, w tym instrumenty pochodne i opcje związane z różnymi aktywami cyfrowymi
Na łamach Finlio opisywaliśmy hen w listopadzie zeszłego roku, że bankructwo FTX stanowi cenną lekcję dla wszystkich inwestorów na rynku krypto. Bez wątpienia jednak malwersacje finansowe związane z działalnością giełdy FTX poskutkują bolesną nauczką po stronie jej głównego założyciela. Okazuje się bowiem, że Sam Bankman-Fried, syn szanowanej pary profesorów prawa, musi zamienić dotychczasowy, relatywnie wygodny areszt domowy na pełnoprawny areszt więzienny. Nie wyprzedzając toku sprawy sądowej, można zaś z dużym prawdopodobieństwem zakładać, że po wysłuchaniu wyroku, Bankman-Fried będzie musiał we więzieniu pozostać.
Presja regulacyjna pozwoli uniknąć “nowego FTX-a”
Aby prawidłowo uzmysłowić sobie porażającą skalę szkód, jaki w portfelach inwestorów kryptowalutowych wyrządziła firma FTX, warto przedstawić, iż niespłacone wierzytelności liczone są w miliardach dolarów. Tylko 50 największych wierzycieli legitymuje się uprawnieniem do odzyskania ponad 3,1 mld USD!
Poszkodowanych liczyć należy zaś w setkach tysięcy. Kiedy 11 listopada 2022 roku, FTX składało wniosek o upadłość, z pewnością wielu nie wierzyło, że sprawy potoczą się tak negatywnie. Kursy kryptowalut, zwłaszcza altcoinów, szybko zaczęły spadać, a na jaw wychodzić kolejne problemy, które byłyby do uniknięcia, gdyby rynek krypto był lepiej uregulowany prawnie.
I chociaż wiele giełd kryptowalut zmaga się obecnie z niedźwiedzim sentymentem, a co za tym idzie, niewielkimi wolumenami transakcji i ograniczoną marżowością, zmiany są potrzebne. Otoczenie prawno-regulacyjne powinno działać jak dobry kompas. Handlujący na giełdach kryptowalut nie powinni tymczasem oczekiwać z wytęsknieniem na kolejne, pojedyncze orzeczenia sądowe, jak chociażby niedawny wyrok w sprawie statusu prawnego XRP. Jeżeli nie doczekamy się rozsądnych, wyważonych regulacji, to bessa kryptowalutowa może przeciągać się znacznie dłużej niż ta, jaką notowaliśmy do niedawna chociażby na wykresie indeksu S&P 500.
Media obiegła szokująca niektórych informacja, jakoby byłemu prezesowi giełdy FTX grozi nawet 100 – 115 lat więzienia! Nie ma w tym krztyny przesady. Nieszczęściem Bankmana-Frieda jest z pewnością fakt, iż przestępstw dopuścił się na terenie USA. W Stanach Zjednoczonych bowiem przewidziane są wyjątkowo surowe kary pozbawienia wolności za przestępstwa finansowe i gospodarcze. Ma to zresztą swoje odpowiednie uzasadnienie. Przestępstwa finansowe i gospodarcze mogą prowadzić do ogromnych strat ekonomicznych po stronie osób prywatnych, funduszy inwestycyjnych, a nawet całych społeczności. W przypadku oszustw, nadużyć czy malwersacji, wielokrotnie mówimy o milionach lub miliardach dolarów strat. Surowe kary mają działać jako czynnik odstraszający.
Stabilność systemu finansowego i gospodarczego jest kluczowa dla funkcjonowania społeczeństwa. Przestępstwa finansowe mogą tymczasem naruszać zaufanie do instytucji i rynków. Surowe kary mają pokazywać, że oszustwa i nadużycia nie będą tolerowane. W Polsce zajmuje się tym prokuratura oraz Komisja Nadzoru Finansowego.
Przestępstwa finansowe i gospodarcze często wymagają zaawansowanych dochodzeń, analizy dokumentów, śladów finansowych i kosztownych ekspertyz speców od akcji i obligacji. To zaś kosztuje czas, zasoby i pieniądze, co sprawia, że wymiar sprawiedliwości jest bardziej zdecydowany w dążeniu do surowego ukarania sprawców. Nie można nie wspomnieć także o tym, że surowe kary mają służyć temu, by wszyscy, niezależnie od pozycji społecznej czy ekonomicznej, byli traktowani równo przez wymiar sprawiedliwości. Bogaci lub wpływowi oszuści nie powinni uniknąć odpowiedzialności. Sam Bankman-Fried przekonuje się o tym na własnej skórze! Pomimo pierwotnego poręczenia majątkowego w rekordowej wysokości 250 milionów dolarów (gdzie realna wartość wpłaty często oscyluje wokół 10%), Bankman-Fried dołączył do grona osadzonych w zakładzie karnym.
Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.
Dyskusja (0 komentarzy)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.