FinlioSurowceZasoby złota NBP puchną. Genialna strategia, czy ryzykowny hazard?
Zasoby złota NBP puchną. Genialna strategia, czy ryzykowny hazard?
Polski bank centralny zgromadził już ponad 500 ton złota, wyprzedzając nawet EBC. Wielu chwali taką rezerwę, inni mają jednak poważne wątpliwości! Wiesz, co jest problemem?
Narodowy Bank Polski pod kierownictwem Adama Glapińskiego dokonał bezprecedensowej ekspansji rezerw złota, które przekroczyły już 500 ton.
Wartość polskiego złota przekroczyła już 40 miliardów dolarów, co jest wynikiem nie tylko zwiększonych zakupów, ale również rekordowych cen kruszcu na rynku.
W okresach podwyższonego ryzyka systemowego złoto służy jako zabezpieczenie przed podwyższoną inflacją i spadkiem indeksów giełdowych.
Podobnie w okresach stabilizacji rynku złoto stanowi korzystną alternatywę dla innych inwestycji, zazwyczaj osiągając wyższe stopy zwrotu, niż obligacje.
Dodajmy, że zakupy złota NBP kosztem innych rezerw walutowych spowodowały redukcję wszystkich kategorii ryzyka, z wyjątkiem ryzyka zmian cen złota.
Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.
Dyskusja (0 komentarzy)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.