Wahania notowań surowców mogą przyprawić o niemały ból głowy! Nie inaczej jest z handlem uprawnieniami do emisji CO2, gdzie ceny tych kontraktów podążyły ostatnio na południe!
Europejski rynek surowcowy odpowiadający emisji dwutlenku węgla odnotował znaczącą zmianę, a cena uprawnień do emisji dwutlenku węgla spadła do poziomów niespotykanych od prawie trzech lat.
Obecnie koszt tony CO2 na rynku kontraktów terminowych wynosi ok. 53,91 euro, co oznacza spadek o 38,8% w ciągu 2023 roku i spadek o 29% od początku 2024 roku.
Ten znaczny spadek cen CO2 można przypisać kilku czynnikom, w tym spowolnieniu wzrostu gospodarczego w państwach członkowskich UE, zwiększonej produkcji energii ze źródeł odnawialnych i niższym cenom gazu ziemnego.
Rozwój odnawialnych źródeł energii, w szczególności energii słonecznej i wiatrowej, był kluczowym czynnikiem napędzającym ten trend. Na przykład Polska odnotowała znaczny wzrost produkcji energii wiatrowej, z 38,11 procentowym wzrostem z 2,3 TWh w styczniu 2023 roku do 3,2 TWh w styczniu 2024 roku.
Warto zauważyć, że Polska odnotowała również znaczny wzrost wolumenu energii wytwarzanej ze źródeł odnawialnych, a udział źródeł bezemisyjnych w produkcji energii elektrycznej wzrósł do 26,3 procent w styczniu 2024 roku.
W kontekście tej transformacji Polska przeprowadziła trzy aukcje uprawnień do emisji CO2 w 2024 r., generując około 1,78 mld zł (około 414,183 mln euro) przychodów. Odejście kraju od węgla jest widoczne, wraz ze spadkiem produkcji energii z węgla kamiennego i elektrowni zasilanych węglem brunatnym.
Analitycy rynkowi przypisują spadek cen praw do emisji szerszemu osłabieniu na rynkach energii i zwiększeniu krótkich pozycji zajmowanych przez fundusze inwestycyjne.
Oczekuje się, że obniżona przez Komisję Europejską prognoza wzrostu dla strefy euro będzie nadal wpływać na perspektywy przemysłu, a w konsekwencji na ceny uprawnień do emisji.