Zacznij pisać, a wyniki wyszukiwania pojawią się tutaj...

PLN

Czy spółki węglowe mają szanse na odbicie?

Opublikowano:
Czy spółki węglowe mają szanse na odbicie?
Zdj.: Depositphotos.com

Polskie spółki węglowe, takie jak przede wszystkim: JSWBogdanka, czy Bumech należały ostatnimi czasy do ulubionych walorów graczy giełdowych znad Wisły. Powodów ku temu było co najmniej kilka, a były one związane przede wszystkim z wysoką zmiennością cen akcji tych spółek, dającą szanse na przyzwoite, nierzadko kilkudziesięcioprocentowe zarobki we względnie krótkim czasie.

Już dziś możemy mówić, że na przestrzeni niewiele ponad roku, mieliśmy do czynienia z dwiema dynamicznymi hossami na tychże instrumentach finansowych. Warto zatem przypomnieć, skąd wzięły się obserwowane wzrosty oraz, czy możemy liczyć w tym względzie na więcej. Jeżeli zaś tak, to warto również wskazać, jakie okoliczności rynkowe powinny sprzyjać odbiciu aktualnych wycen spółek górniczych.

Okoliczności poprzednich wzrostów

Analizując niedawną historię giełdową polskich spółek z sektora węglowego, skupionych zwłaszcza w ramach znanego sub-indeksu WIG-GORNICTWO, można zauważyć, że szczególnie szczęśliwe dla inwestorów były przede wszystkim dwa okresy:

  • wczesna jesień 2021 roku,
  • wczesna wiosna 2022 roku.

Przyjrzyjmy się zatem, jakie okoliczności napędzały wówczas dynamiczne wzrosty akcji tych firm!

Globalne zapotrzebowanie na węgiel na jesień 2021 r.

Pierwsza z powyższych hoss wynikała z niezwykle korzystnych dla polskich podmiotów górniczych uwarunkowań globalnych, związanych przede wszystkim z problemami podażowymi węgla energetycznego w Chinach. Problemy kopalń węgla kamiennego zlokalizowanych w Państwie Środka, zwłaszcza w kontekście nadchodzącej wówczas wielkimi krokami zimy, spowodowały szybki wzrost kontraktów na surowiec, jakim jest węgiel, zwłaszcza według cen notowanych w portach ARA (Antwerpia – Rotterdam – Amsterdam) oraz w Newcastle. Trwające wtedy około półtora miesiąca wzrosty zostały jednak skutecznie zgaszone interwencją władz chińskich.

Embargo na węgiel energetyczny wiosną 2022 r.

Z drugą serią skrajnie szybkich wzrostów spółek węglowych mieliśmy do czynienia dzień po wybuchu wojny w Ukrainie. Wówczas radykalne podniesienie wycen około-węglowych walorów miało związek z zapowiedzią rychłego wprowadzenia unijnego embargo handlowego na importowany dotychczas masowo z Rosji węgiel energetyczny oraz wizją daleko idącego zapotrzebowania na niezbędny do produkcji stali węgiel koksowy. Najbardziej dynamiczne wzrosty trwały wówczas około dwa tygodnie, po czym rynek wszedł w fazę konsolidacji, aby w następnych miesiącach oddać sporą część wypracowanych zysków. Nie powstrzymało to jednak wycen węgla stosowanych na potrzeby krajowych rozliczeń przy sprzedaży do energetyki zawodowej. Szybki rzut oka na specjalny wykres PSMCI 1 oraz wykres PSMCI 2 upewnia, że, przynajmniej na rynku krajowym, węgiel jest drogi, jak nigdy.

Jakie widoki przed segmentem węglowym?

Próbując znaleźć odpowiedź na pytanie, czy WIG-GORNICTWO ma jeszcze szanse na kolejne wzrosty tej skali co omówione wyżej dwie, relatywnie krótkotrwałe hossy, trzeba sobie uzmysłowić, że musiałby się znaleźć jakiś konkretny “zapalnik” pod tego rodzaju ruch wzrostowy. Na dzień dzisiejszy najbardziej racjonalnym byłoby przyjąć, że obóz byków na spółkach węglowych może przede wszystkim faworyzować fakt radykalnie niskich wycen wskaźnikowych tych spółek, wyrażanych przede wszystkim wskaźnikami takimi jak C/Z (cena do zysku) czy C/WK (cena do wartości księgowej).

Kopalnie, takie jak JSW S.A., Bumech S.A. czy, w nieco mniejszym stopniu, Lubelski Węgiel Bogdanka S.A. (oraz jej aktualny większościowy właściciel, czyli giełdowa spółka Enea) mają za sobą doskonałe kwartały z zaraportowanymi konkretnymi zyskami netto. Również i upublicznione rekomendacje bankowe JSW czy Bogdanki wskazują na kwoty przeszło dwukrotnie wyższe, niż aktualna wysokość ich kursów.

Analitycy zgodnie jednak wskazują na potrzebę względnego ustabilizowania się bardzo zmiennej sytuacji co do kontraktów na węgiel, zarówno ten energetyczny , jak i koksowy. Biorąc powyższe pod uwagę, można powiedzieć, że spółki węglowe jak najbardziej mają realne szanse na wzrosty, o ile światowe ceny węgla nie ulegną znaczącemu pogorszeniu. Samo utrzymanie obecnych wycen węgla byłoby dla nich świetną wiadomością.

Podobał Ci się ten artykuł?
1
0

Autor

Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.

Czytaj więcej

Udostępnij ten artykuł

Może Cię zainteresować

Dyskusja (0 komentarzy)

Dołącz do dyskusji

Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.

Opinie
TOP Brokerzy giełdowi
76% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne.
Twój kapitał narażony jest na ryzyko
51% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne.