Giełda Coinbase to platforma handlowa kryptowalut, która umożliwia kupno, sprzedaż i przechowywanie cyfrowych walut, takich jak Bitcoin, Cardano czy Litecoin. Jest to jedna z największych i najbardziej popularnych giełd kryptowalut na świecie, z siedzibą w Stanach Zjednoczonych. Umożliwia również handel tokenami NFT. Można wręcz powiedzieć, że po Binance to największy globalny gracz na rynku krypto. Platforma oferuje prosty interfejs użytkownika oraz wygodne metody płatności, takie jak przelewy bankowe, karty kredytowe i debetowe oraz portfele internetowe.
Coinbase została założona w 2012 roku przez Briana Armstronga i Freda Ehrsam, z myślą o ułatwieniu dostępu do kryptowalut dla przeciętnych użytkowników. Działalność Coinbase określa się jako przykład tak zwanych zcentralizowanych usług kryptowalutowych (CeFi).
Obecnie okazuje się jednak, że nawet tak prężny biznes jak ten prowadzony przez Coinbase, musi mierzyć się z konkretnymi problemami. Pomimo sporych wolumenów generowanych poprzez samą giełdę, czy udziale w świetnie rozwijającym się projekcie stablecoina USD Coin (USDC), Coinbase musi odpierać zarzuty prawne formułowane przez organy regulacyjne. I to pomimo faktu, że od kilku lat jest publiczną spółką giełdową!
Pomimo wejścia na giełdę, Coinbase ma problemy natury prawnej
W 2021 roku Coinbase przeprowadziła IPO, czyli pierwszą ofertę publiczną swoich akcji na giełdzie. Wartość firmy została wówczas oszacowana na około 100 miliardów dolarów, co świadczyło wówczas o ogromnym potencjale rynku kryptowalut oraz rosnącym zainteresowaniu nimi ze strony inwestorów. Okazuje się jednak, że pomimo całej, złożonej biurokracji, nieodłącznie związanej z wejściem na główny amerykański parkiet giełdowy, na Coinbase nadal ciążą istotne ryzyka prawne, które oddziałują negatywnie chociażby na kurs akcji tej firmy. Obecna wycena Coinbase to już raptem niespełna 15% pierwotnego szacunku.
Aktualnie, Coinbase otrzymało ze strony SEC złowieszczy dokument określany jako tak zwany “Wells notice”, który jest niczym innym jak wstępnym zawiadomieniem, że zdaniem władz państwowych działalność spółki może być prowadzona niezgodnie z prawem. Główny problem dotyczy tego, jak traktować staking kryptowalut i czym tak właściwie jest większość projektów krypto? Czy są to towary? A może raczej są papierami dłużnymi na zasadzie obligacji? Trudności w poprawnym zdefiniowaniu dotyczą przede wszystkim altcoinów oraz Ethereum. Oczywistym jest przy tym, że brak jasnych wytycznych stanowi problem dla biznesu – i to niezależnie od branży, w której się działa.
Czym jest SEC, które postawiło zarzuty dotyczące działania Coinbase?
Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (z angielskiego: Securities and Exchange Commission, czyli w skrócie: “SEC”) to federalna agencja rządu Stanów Zjednoczonych odpowiedzialna za regulację rynków finansowych, w tym giełd papierów wartościowych, brokerów giełdowych, rynków opcji, rynków obligacji oraz rynków inwestycyjnych. Jej celem jest ochrona inwestorów, zapewnienie uczciwości i przejrzystości rynków finansowych oraz egzekwowanie przepisów i regulacji dotyczących papierów wartościowych. Komisja jest również odpowiedzialna za ochronę interesów inwestorów i edukację w zakresie inwestycji.
O tym, że organy regulacyjne dążą do coraz większego objęcia branży krypto rozmaitymi przepisami, pisaliśmy między innymi w artykule “Coraz mocniejszy docisk regulacji na rynku kryptowalut” – jak widać, z miesiąca na miesiąc coraz bardziej podążamy w tym kierunku!
SEC ma naprawdę szerokie uprawnienia do egzekwowania przepisów dotyczących papierów wartościowych, w tym regulacji dotyczących emisji i sprzedaży akcji i obligacji, a także wymogów dotyczących ich rejestracji, raportowania i ujawniania informacji. Komisja zajmuje się również badaniem nieprawidłowości i nadużyć na rynkach finansowych, takich jak manipulacja rynkiem, oszustwa inwestycyjne oraz nielegalne transakcje. Ponadto, SEC nadzoruje działanie systemów rozliczeń i depozytów papierów wartościowych. Z całą pewnością w kręgu jego zainteresowania są zarówno giełdy kryptowalut jak i kantory kryptowalut.
Co dalej z Coinbase i resztą rynku kryptowalut?
Obecnie większość krajów na świecie nie ma jednoznacznych regulacji dotyczących kryptowalut i giełd krypto. Jednak w miarę jak rynek kryptowalut staje się coraz bardziej popularny i coraz więcej ludzi inwestuje w nie swoje oszczędności, rządy zaczynają zwracać na nie istotniejszą uwagę. W niektórych krajach regulacje już powstają, a ich wprowadzenie na całym świecie może przynieść zmiany w funkcjonowaniu giełd kryptowalut. Pierwsze konkretne działania legislacyjne dotyczyły chociażby kwestii podatku od handlu kryptowalutami. Z drugiej strony, prawna batalia z SEC może ciągnąć się latami. Wymownym przykładem jest chociażby znany spór na linii SEC, a Ripple Labs, czyli firmą odpowiedzialną za kryptowalutę XRP.
Wraz z postępem technologicznym pojawiają się coraz lepsze rozwiązania dla giełd kryptowalut. Na przykład, rozwój blockchaina może przynieść bardziej zaawansowane rozwiązania bezpieczeństwa, które zwiększą zaufanie użytkowników do giełd kryptowalut.
W przypadku impasu prawnego, być może najlepszym ruchem dla Coinbase będzie utrzymanie działalności w Stanach Zjednoczonych przy jednoczesnym przerejestrowaniu firmy do innego kraju. USA zdaje się niechętnie patrzeć na rynek krypto, zwłaszcza wobec niedawnego bankructwa giełdy FTX. Z publicznych wypowiedzi czołowych menedżerów Coinbase, na czele z ich prezesem Brianem Armstrongiem wynika, że szczególnie cenią oni Wielką Brytanię, jako ich drugi największy zagraniczny rynek. Tu pojawia się pole do szerszych spekulacji odnośnie tego, który kraj w największym stopniu otworzy się na rozwój i upowszechnienie kryptowalut. Liberalizacja prawa kryptowalutowego może bowiem ściągnąć do kraju naprawdę potężny kapitał.
Post discussion: 0 comments
Nobody has commented yet. Log in and be the first! Post your thoughts and start the discussion.