…a może już masz konto?
Zaloguj się na swoje kontoPolski rynek energetyczny znajduje się w skomplikowanej fazie charakteryzującej się wysokimi hurtowymi cenami energii elektrycznej i zwrotem w kierunku energii odnawialnej.
Według danych Komisji Europejskiej z drugiego kwartału tego roku, Polska znajduje się w pierwszej trójce krajów o najwyższych hurtowych cenach energii elektrycznej w Europie, po Irlandii i Włoszech.
Wysoki koszt energii elektrycznej w Polsce jest w dużej mierze spowodowany zależnością od elektrowni węglowych, które ponoszą znaczne koszty emisji dwutlenku węgla.
Koszty te dodają około 93 PLN do ceny energii elektrycznej, co stanowi 18% całkowitego kosztu przy szczytowej wydajności.
W starszych elektrowniach o sprawności poniżej 40%, takich jak Elektrownia Dolna Odra, koszty emisji mogą stanowić nawet połowę ceny energii elektrycznej.
Pod koniec października węgiel stanowił 52,1% produkcji energii w Polsce, z czego węgiel brunatny i kamienny stanowiły odpowiednio 20,1% i 32%.
W polskim miksie energetycznym faktycznie zauważalne jest już przesunięcie w kierunku energii odnawialnej.
We wrześniu 2024 r. po raz pierwszy węgiel nie stanowił co najmniej 50% produkcji energii w Polsce, dzięki rosnącemu udziałowi źródeł odnawialnych, który osiągnął 32,3%. Udział energii wiatrowej wyniósł 17,5%, a energii słonecznej 13,5%.
Kluczowe jest pytanie, kiedy ruszy u nas atom i co z umową społeczną z górnikami?
Pomimo tych postępów, Polska nadal nie posiada potencjału w zakresie energii jądrowej, a pierwsza elektrownia ma zostać uruchomiona około 2040 roku.
Polski rząd aktywnie poszukuje sposobów na zrównoważenie rynku energii, w tym proponowanej nowelizacji ustawy o produkcji morskiej energii wiatrowej.
Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.
93 %
90 %
Dyskusja (0 komentarzy)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.