Informacje na temat S&P 500
Indeks giełdowy Standard & Poor’s 500 (w skrócie indeks S&P 500) to jeden z najważniejszych i najczęściej wymienianych indeksów giełdowych na świecie, reprezentujący 500 najważniejszych spółek giełdowych w Stanach Zjednoczonych.
Dzięki swojemu szerokiemu zakresowi obejmującemu cały rynek i sposobowi obliczania na podstawie kapitalizacji rynkowej, indeks ten należy do grupy najbardziej wiarygodnych wskaźników rozwoju amerykańskiego, a tym samym również globalnego rynku akcji. Miliony inwestorów z całego świata postrzegają indeks S&P 500 jako sposób na wzbogacenie się, inwestując w związane z nim produkty inwestycyjne i finansowe instrumenty pochodne.
Poszczególne komponenty wchodzące w skład S&P 500 oraz ich wagi są oparte na wartościach indeksu S&P Dow Jones. Od innych indeksów, takich jak Dow Jones Industrial Average czy Nasdaq Composite index, indeks S&P 500 różni się pod względem bardziej zróżnicowanego portfela spółek oraz innym sposobem obliczania ich wagi.
W tym obszernym artykule przedstawimy historię tego indeksu, pokażemy jego wyniki, jak nim handlować i wiele więcej.
- Fundusze związane z indeksem S&P 500 replikują jego skład, który obejmuje 500 największych amerykańskich spółek giełdowych.
- Dzięki tym funduszom ETF można inwestować w szeroką gamę spółek giełdowych za pośrednictwem jednej inwestycji. Inwestorzy mogą je kupować i sprzedawać w godzinach handlu na giełdach, podobnie jak pojedyncze akcje.
- Te fundusze ETF oferują natychmiastową dywersyfikację. Z drugiej jednak strony, ich zwroty nie mogą przekraczać średniej stopy zwrotu z całego rynku.
Treść artykuł na temat indeksu S&P 500
Historia indeksu S&P 500
Za powstaniem indeksu S&P 500 stoi firma Standard & Poor’s, od której też pochodzi jego nazwa. Standard & Poor’s to firma zajmująca się analizą rynków finansowych. Została założona już w 1860 roku przez Henry’ego Varnuma Poora, którego pierwotnym celem było dostarczanie informacji na temat kondycji ekonomicznej spółek kolejowych. Obecnie jest to jedna z trzech największych agencji ratingowych na świecie.
Początki samego indeksu sięgają 1923 roku, kiedy to powstał “Composite Index”. Ten poprzednik dzisiejszego S&P 500 obejmował zaledwie kilkadziesiąt spółek. Kiedy w 1941 roku doszło do połączenia firm Poor’s Publishing i Standard Statistics, flagowy indeks nowej korporacji został nazwany S&P 90.
Jednak właściciele wciąż rozszerzali swój portfel, dopóki liczba spółek objętych indeksem ostatecznie nie zatrzymała się na 500. Od tego momentu, który miał miejsce 4 marca 1957 roku, oficjalnie istnieje obecny indeks giełdowy S&P 500. Początkowo dane były publikowane tylko w odstępach tygodniowych, ale od lat 60-tych – dzięki raptownemu rozwojowi technologii komputerowej – wartość indeksu jest aktualizowana niemal bez przerwy.
Obecnie indeks S&P 500 obejmuje mniej więcej 80% całego amerykańskiego rynku akcji, podczas gdy starszy i bardziej znany Dow obejmuje tylko jedną czwartą. Aktualną listę spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500 można znaleźć tutaj.
Wybór spółek do indeksu
Aby znaleźć się na liście spółek wchodzących w skład indeksu giełdowego S&P 500, poszczególne spółki muszą być notowane na giełdach NYSE i NASDAQ i muszą posiadać odpowiednią kapitalizację rynkową.
Nie oznacza to jednak, że indeks S&P 500 zawsze automatycznie zawierał tylko 500 najbardziej wartościowych spółek ze Stanów Zjednoczonych. Oprócz kapitalizacji, właściciele kładą nacisk na różnorodność poszczególnych sektorów, tak aby indeks rzeczywiście reprezentował pełne spektrum amerykańskiej gospodarki.
Co nie mniej ważne, indeks nie musi nawet reprezentować spółek z siedzibą w USA! Jeśli chodzi o ważną firmę w swojej branży, której akcje są notowane na giełdach nowojorskich i która ma ugruntowaną pozycję na rynku amerykańskim, wówczas taka firma – nawet jeśli jest zagraniczna – może łatwo znaleźć się na liście.
Podobnie jak w przypadku Dow Jones, o włączeniu lub wyłączeniu korporacji z indeksu decydują nie tylko z góry ustalone zasady, ale również subiektywne czynniki zależne od preferencji właściciela i wydawcy. Niemniej jednak, do obiektywnych kryteriów należą:
- Kapitalizacja rynkowa wynosząca co najmniej 8,2 miliarda dolarów.
- Liczba akcji znajdujących się w obrocie publicznym musi przeważać nad akcjami “zablokowanymi”, tzn. udziałami niebędącymi w obrocie publicznym, należącymi np. do założycieli spółki, menedżerów, innych firm, państwa itp.
- Minimalny miesięczny wolumen handlu na poziomie 250 000 udziałów w każdym z 6 miesięcy poprzedzających włączenie spółki do indeksu.
Metoda obliczania wartości indeksu
Wartość indeksu S&P 500 jest obliczana na podstawie zmiennej kapitalizacji rynkowej. Oznacza to, że cena jednego udziału jest mnożona przez liczbę wszystkich akcji w obrocie publicznym. Aby uzyskać ostateczną cenę, iloczyn ten jest następnie dzielony przez odpowiedni dzielnik. Wartość tego dzielnika jest ustalana i zmieniana przez właściciela indeksu, w zależności od potrzeb.
Podobnie jak w przypadku indeksu Dow Jones, rola dzielnika S&P 500 polega na utrzymaniu spójności cen – firmy często dzielą swoje akcje lub odwrotnie, wycofują je z obiegu, łączą się w konglomeraty lub odwrotnie, wyodrębniają mniejsze spółki zależne itp. Dzielnik gwarantuje, że pomimo tych strukturalnych zmian cena indeksu S&P 500 pozostaje stabilna.
Praktyczna różnica między indeksami ważonymi kapitalizacją rynkową – S&P 500 – a indeksami ważonymi ceną, takimi jak Nikkei, polega na tym, że w przypadku S&P 500 10% wzrost akcji o cenie 50 dolarów i 10% wzrost akcji o cenie 20 dolarów wpłynie w równym stopniu na wartość indeksu.
W przypadku wspomnianego indeksu Nikkei 10% zmiana ceny akcji o wartości 50 dolarów (tzn. wzrost lub spadek o 5 dolarów) zmieni wartość indeksu znacznie bardziej niż 10% zmiana akcji o cenie 20 dolarów (czyli tylko 2 dolary w górę lub w dół).
Co z tego wynika? Indeksy ważone ceną nadają większą wagę dużym graczom na rynku finansowym.
Wyniki (zwrot) indeksu S&P 500
Niestety, nie ma jednej konkretnej liczby, która dokładnie odzwierciedliłaby średnią roczną stopę zwrotu z indeksu S&P 500, i to z kilku powodów. Po pierwsze, czy bierzemy pod uwagę inflację? Po drugie, czy zaczynamy od 1923 roku, w którym powstał indeks, czy od 1957 roku, w którym doszło do stabilizacji liczby spółek objętych indeksem? Po trzecie, czy uwzględniamy wypłatę dywidendy? Po czwarte, czy uwzględniamy podatki?
Pomimo tych niejasności, większość źródeł podaje, że średni roczny zwrot z indeksu skorygowany o inflację wynosi około 7% – bez względu na to, czy za początek historii indeksu uważamy rok 1923 czy 1957. Oczywiście, jeśli zaczniemy od lat 20-tych, zwrot jest o kilka dziesiątych procenta wyższy.
Z historycznego punktu widzenia trudno byłoby znaleźć bardziej wiarygodny instrument inwestycyjny niż właśnie indeks S&P 500.
Zastosowanie indeksu S&P 500
Z uwagi na jego ogólnorynkowy charakter, indeks S&P 500 (czasami określany jako indeks US 500) ma duże znaczenie jako pożyteczny wskaźnik i miernik stanu amerykańskiej gospodarki i sytuacji na rynkach finansowych. Niektórzy nawet twierdzą, że pod względem znaczenia indeks ten jest wskaźnikiem wyprzedzającym – jeśli jego wartość ruszy w określoną stronę, inne aktywa i instrumenty inwestycyjne reagują tak samo. Innymi słowy, zmiana wartości S&P 500 często zapowiada większe trendy.
Co więcej, dzięki temu, że indeks S&P 500 pokazuje dane historyczne sięgające wielu dekad wstecz, każdy inwestor może łatwo sprawdzić, jak indeks radzi sobie w porównaniu z przeszłością.
Podczas gdy Dow Jones Industrial Average jest bardziej znany ogółowi społeczeństwa ze względu na swoją historię i szerszy zasięg w mediach, S&P 500 jest bardziej preferowanym wskaźnikiem wśród inwestorów instytucjonalnych z uwagi na jego szerzej zakrojony portfel, różnorodność sektorów i metodę obliczania.
Jeśli chce się zarabiać na zmianach wartości S&P, wystarczy zainwestować w produkty inwestycyjne takie jak fundusze ETF czy fundusze indeksowe (Vanguard 500 Fund), których wartość jest powiązana z bieżącymi notowaniami indeksu.
Są to fundusze, których portfele składają się z takich samych akcji w takich samym proporcjach jak dany indeks giełdowy. Gdy tylko spółka w indeksie zostaje zastąpiona nową, np. w następstwie słabych wyników biznesowych, ta sama transakcja ma miejsce również w funduszu ETF. Fundusze te są bardziej odpowiednie dla inwestorów długoterminowych. ETF-y można również kupować za pośrednictwem platform inwestycyjnych, przy tym, że mogą być również częścią funduszów inwestycyjnych (wzajemnych) skupiających się na akcjach.
Spekulanci wykorzystują kontrakty CFD jako narzędzia do inwestowania, a raczej spekulowania na zmiany wartości indeksu S&P 500. Handlując kontraktami CFD, w rzeczywistości nie posiadasz żadnych fizycznych akcji, a jedynie spekulujesz na zmianę ceny samego indeksu za pośrednictwem swojego rachunku inwestycyjnego u brokera. Ponadto, traderzy często korzystają z dźwigni finansowej, która pozwala im pomnożyć mniejsze zyski z dziennych zmian wartości indeksu. Należy jednak zaznaczyć, że z punktu widzenia inwestowania długoterminowego wspomniane instrumenty pochodne są całkowicie nieodpowiednie. Jeśli inwestuje się na długą metę, zalecamy robić to w inny sposób, który zaraz wyjaśnimy.
Jak wykorzystać indeks S&P 500 w ramach swojej strategii inwestycyjnej?
Jak wspomnieliśmy powyżej, jeśli chce się wykorzystać indeks S&P 500 w ramach swojej strategii inwestycyjnej, można do tego podejść na dwa sposoby:
A) Długoterminowa inwestycja
B) Krótkoterminowa spekulacja
Decyzja co do opcji A lub B będzie w dużej mierze związana z Twoją ogólną strategią inwestycyjną. Powinieneś wiedzieć, czy uważasz się bardziej za inwestora, czy spekulanta.
Czy chcesz inwestować w aktywa w nadziei na długoterminowy, stabilny wzrost ich wartości? Interesujesz się analizą fundamentalną i oczekujesz stabilnej i względnie bezpiecznej stopy zwrotu? W takim razie jesteś inwestorem.
Ale co, jeśli odwrotnie starasz się szukać odpowiednich momentów do zakupu na podstawie analizy technicznej? Czy pozostajesz w pozycji tylko przez krótki czas, a na dodatek chętnie korzystasz z dźwigni finansowej? W takim razie należysz do grona traderów, to znaczy spekulantów.
Teraz już wiadomo, czy jesteś traderem i spekulantem, czy inwestorem długoterminowym. Przyjrzyjmy się teraz bliżej obu tym opcjom, jedna po drugiej.
A) Jak handlować indeksem S&P 500?
Do najbardziej podstawowych umiejętności traderów detalicznych, zamierzających zarabiać na wahaniach ceny tego indeksu, należy zdolność śledzenia na bieżąco aktualnych wiadomości politycznych i gospodarczych razem ze znajomością przynajmniej podstaw analizy fundamentalnej. Traderzy polegający wyłącznie na analizie technicznej zazwyczaj specjalizują się w innych instrumentach inwestycyjnych i handlowych, takich jak forex i wiele innych.
Ogromną zaletę tego indeksu stanowi fakt, że można nim handlować praktycznie całodobowo – za pośrednictwem kontraktów terminowych i CFD. Płynność w przypadku głównych amerykańskich indeksów giełdowych jest wystarczająca do tego, aby brokerzy mogli zagwarantować swoim klientom handel indeksem S&P 500 w dzień i w nocy.
Indeksem S&P 500 można handlować u większości brokerów forex i CFD, takich jak XTB, eToro czy Trading212. Handel tym indeksem odbywa się w ten sam sposób jak handel jakimikolwiek innymi akcjami.
Po prawej stronie można zobaczyć, jak wygląda handel na Plus500. Krótko mówiąc – wybierasz instrument, którym chcesz handlować, w naszym przypadku USA 500 (co jest inną nazwą indeksu S&P 500).
Następnie wystarczy wybrać, czy chcesz kupić, czy sprzedać indeks (spekulować na wzrost lub spadek jego ceny). Do nieodpartych zalet handlu kontraktami CFD należy fakt, iż pozwalają one spekulować zarówno na wzrost, jak i na spadek ceny tego indeksu.
Handluj indeksem S&P 500 u polecanych przez nas brokerów
Editor favourite
- Zakup i sprzedaż akcji i funduszy ETF wolne od opłat
- Dobra obsługa klienta
- Większe opłaty przy mniejszych zagraniach (nie dotyczy akcji i ETF-ów)
- Brak niektórych popularnych instrumentów finansowych – opcji, obligacji, funduszy wzajemnych
Być może teraz wpadła Ci do głowy myśl, że handlując indeksem S&P 500 za pośrednictwem kontraktów CFD, mógłbyś zasadniczo trzymać te pozycje przez długi czas, a zatem wykorzystywać kontrakty CFD do długoterminowego inwestowania. Jednak finansowe instrumenty pochodne i kontrakty terminowe niestety nie są odpowiednie do tych celów, i to z dwóch istotnych powodów:
- Opłaty: podczas gdy wielu brokerów oferuje obecnie inwestowanie w akcje całkowicie wolne od opłat, w przypadku zakupu kontraktów CFD zwykle obowiązują stosunkowo wysokie prowizje, które są naliczane za każdą noc lub weekend, w których pozostaje się w pozycji. Tak więc, trzymając kontrakty CFD na indeks S&P 500 na długą metę, prawdopodobnie zapłaciłbyś wyższą kwotę na opłatach niż wyniósłby Twój ostateczny zwrot. Ale to nie wszystko…
- Podatki: w niektórych krajach (co niestety, jak dotąd, nie dotyczy Polski) obowiązuje tzw. test czasu. W przypadku inwestycji kapitałowych, jeśli inwestor trzyma papiery wartościowe przez określony czas (np. 3 lata), nie musi płacić podatku od późniejszego zysku. Ta ulga podatkowa dotyczy jednak wyłącznie fizycznych akcji. “Wirtualne” instrumenty inwestycyjne, takie jak kontrakty CFD, nie mogą spełnić testu czasu, a zatem zysk z ewentualnego posiadania tych instrumentów podlega opodatkowaniu według standardowej stawki (w Polsce wynosi ona 19%).
Z powyżej wymienionych powodów jasno wynika, że kontrakty terminowe i CFD nie są odpowiednie do długoterminowego inwestowania. W krajach, w których obowiązuje “test czasu”, inwestorzy mogą czerpać znaczne korzyści z wolnych od podatków zysków z regularnych inwestycji w fundusze ETF, co dobrze widać na poniższym obrazku.
B) Jak można skutecznie inwestować w indeks S&P 500?
Fundusze indeksowe: Pierwszy fundusz indeksowy powstał za sprawą Johna Bogle’a już w 1976 roku – w tamtym czasie była to rewolucja w inwestowaniu detalicznym. Warto wspomnieć, że początkowo wielu profesjonalnych inwestorów patrzyło z góry na starania Bogle’a. Dlaczego ktokolwiek miałby inwestować w instrument, który oferował jedynie średnią stopę zwrotu w skali rynkowej? Z czasem jednak okazało się, że taki fundusz indeksowy odzwierciedlający wyniki S&P 500 potrafi przynieść bardzo przyzwoity zwrot, którego wielu profesjonalnych inwestorów nie było w stanie w ogóle osiągnąć, w związku z czym popularność funduszy indeksowych zaczęła szybko rosnąć. Nawiasem mówiąc, dało to również początek popularnej strategii inwestycyjnej – pasywnemu inwestowaniu.
Fundusze indeksowe to zwykłe fundusze inwestycyjne, które nie są notowane na giełdzie. Oznacza to, że nie trzeba zakładać rachunku inwestycyjnego – wystarczy kupić jednostki uczestnictwa funduszu bezpośrednio w TFI bądź u dystrybutora. Fundusze indeksowe są wyceniane raz dziennie. Innym sposobem “inwestowania” w indeks S&P 500 jest zakup “fizycznych” funduszy typu ETF.
ETF: Fundusze giełdowe, których skład odzwierciedla portfel spółek zawartych w indeksie S&P 500, cieszą się ogromną popularnością wśród inwestorów długoterminowych. Udziały można tutaj kupować podobnie jak zwykłe akcje – u brokerów. Co więcej, jak wspomniano powyżej, w niektórych krajach instrumenty te podlegają testowi czasu (a zatem zysk z nich jest wolny od podatku), więc są idealnym sposobem na długoterminowe inwestowanie w indeks S&P 500.
Warto jednak wspomnieć, iż w rezultacie regulacji UE dotyczących tzw. dokumentów KIID, oferta funduszy ETF podlega nieustannym zmianom. Niemniej jednak, fundusze ETF odzwierciedlające wyniki indeksu S&P 500 generalnie są dostępne u brokera XTB, na platformie Degiro lub u brokera Trading212.
Platformy i fundusze inwestycyjne (wzajemne): Nie trzeba być fachowcem, aby czerpać korzyści z wyników indeksu S&P 500 – wiesz już, czym jest indeks S&P 500 i jak oblicza się jego wartość. Wszystko, co musisz zrobić, to znaleźć odpowiedniego brokera i otworzyć u niego rachunek inwestycyjny – i to wszystko.
Jeśli jednak jesteś początkującym inwestorem, to być może bardziej spodoba Ci się pewna dużo prostsza i w pełni zautomatyzowana alternatywa inwestycyjna, reprezentowana przez platformy inwestycyjne. Dzięki platformom takim jak Portu można po prostu otworzyć rachunek inwestycyjny, a następnie ustawić automatyczne inwestycje w wymienione powyżej fundusze ETF. Takie podejście nakłada jedynie minimalne wymagania na inwestora, który może wygodnie inwestować w te fundusze za opłatą jedynie 1% rocznie.
Starszą alternatywą dla platform inwestycyjnych są tradycyjne fundusze inwestycyjne (wzajemne), które również często posiadają ekspozycję na indeks S&P 500. Niemniej jednak, indeks ten zawsze będzie jedynie częścią szerszego portfela papierów wartościowych, a ponadto trzeba wziąć pod uwagę wyższe opłaty, które mogą wynosić około 3% rocznie. Taka opcja jednak istnieje, więc nieodpowiednie byłoby o niej nie wspomnieć. Należy jednak zwrócić uwagę na różnicę, jaką w dłuższej perspektywie czasowej stanowi opłata w wysokości 1% a 3%. Poniżej można zobaczyć różnicę w ostatecznej wartości inwestycji, gdy inwestujesz 200 złotych miesięcznie przez 30 lat.
Dlaczego warto inwestować w indeks S&P 500?
Fundusze ETF, których skład replikuje indeks S&P 500, ale również inne instrumenty finansowe, cieszą się dużą popularnością wśród inwestorów – oferują one ciekawy zwrot i natychmiastową dywersyfikację przy stosunkowo niskich opłatach.
- Atrakcyjna stopa zwrotu: Wartość indeksu S&P 500, podobnie jak cena wszystkich akcji, może ulegać znacznym wahaniom. Jednak w długoterminowym horyzoncie czasowym indeks ten konsekwentnie pozwala inwestorom osiągnąć stopę zwrotu na poziomie 10% rocznie (7% po uwzględnieniu inflacji). Aczkolwiek nie oznacza to, że indeks będzie osiągał taki zwrot co roku, w dłuższej perspektywie jego zwrot będzie zbliżony do wspomnianej średniej, co wcale nie jest złe.
- Dywersyfikacja: Inwestorzy lubią kupować instrumenty inwestycyjne replikujące skład indeksu S&P 500, gdyż oferują one natychmiastową dywersyfikację. Jeden udział w funduszu ETF gwarantuje częściowy udział w 500 największych amerykańskich spółkach giełdowych, i to w ramach jednej inwestycji.
- Niskie ryzyko: Ponieważ inwestycje te z natury cechują się wysokim poziomem dywersyfikacji, związane z nimi ryzyko inwestycyjne jest niższe niż w przypadku pojedynczych akcji. Nie oznacza to, że wartość Twojej inwestycji nie może spaść w krótkim okresie, ale jest raczej mało prawdopodobne, że wszystkie spółki w indeksie zbankrutują w jednym momencie, co może nastąpić w przypadku poszczególnych spółek wchodzących w jego skład (a zatem poszczególnych akcji). Ponadto, indeks podlega zazwyczaj mniejszym wahaniom niż pojedyncze akcje.
- Niskie koszty inwestycyjne: Koszty inwestycyjne związane z inwestowaniem w fundusze typu ETF są zwykle rzędu dziesiątych części procenta, za co otrzymuje się “zdywersyfikowany” koszyk amerykańskich akcji, przy dokonaniu jedynej inwestycji. Chociaż w dzisiejszych czasach można już kupować akcje bez opłat, czas potrzebny do samodzielnego skompletowania podobnego portfela może być znaczny.
Co wpływa na notowania indeksu S&P 500?
Ogólnie rzecz biorąc, fundamentami mającymi największy wpływ na wartość indeksu S&P 500 są:
- Posiedzenia Systemu Rezerwy Federalnej i wszelkie wzmianki odnośnie przyszłych zmian stóp procentowych. Generalnie obowiązuje, że im niższe stopy, tym większa wartość indeksu i odwrotnie.
- Stopa inflacji. Generalnie, im wyższa inflacja w stosunku do oczekiwań, tym bardziej wyraźny spadek indeksu, gdyż rośnie szansa na podniesienie stóp procentowych przez Fed. I odwrotnie – im niższa inflacja w stosunku do oczekiwań, tym większe szanse na spadek stóp procentowych.
- Stopa bezrobocia. W tym przypadku sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, gdyż wyższa niż oczekiwana stopa bezrobocia sama w sobie nie oznacza przyszłej zmiany stóp procentowych (w jednym lub drugim kierunku). Jeśli stopa bezrobocia spada, sytuacja gospodarcza kraju generalnie jest dobra, a na rynku akcji panuje hossa. Z drugiej jednak strony, pozytywne wiadomości z rynku pracy czasami paradoksalnie powodują spadek akcji, ponieważ banki centralne nie czują potrzeby obniżania stóp procentowych w celu zachęcenia konsumentów do większych wydatków.
- Kryzysy i konflikty międzynarodowe. Wszelkie starcia między krajami, czy to o charakterze wojennym, czy w formie rywalizacji gospodarczej za pośrednictwem zaostrzonej polityki celnej i anulowania umów, skutkują spadkiem wartości indeksów. I odwrotnie, informacje o pomyślnie zawartych umowach międzynarodowych i rozwiązanych konfliktach przyczyniają się do wzrostu.
Powiązane indeksy
Firma Standard & Poor’s prowadzi również kilka innych indeksów, na przykład S&P MidCap 400, reprezentujący spółki średniej wielkości czy S&P SmallCap 600 reprezentujący małe amerykańskie przedsiębiorstwa.
A jeśli kiedykolwiek słyszałeś o indeksie S&P Composite 1500, wiedz, że jest on sumą tradycyjnego indeksu S&P 500, MidCap 400 i SmallCap 600. Jeśli uważasz się za inwestora długoterminowego, to niedoceniany, wszechobejmujący indeks S&P 1500 Composite jest zdecydowanie wart Twojej uwagi.
Wspomniany wcześniej “rywal” indeksu S&P 500, ważony ceną indeks Dow Jones, jest znacznie bardziej ekskluzywny, gdyż obejmuje tylko 30 wybranych spółek i stosuje nieco inne kryteria wyboru. Za przeciwną do tego indeksu skrajność można uznać indeks Wilshire 5000, którego celem jest ekspozycja na cały amerykański rynek akcji. Indeks ten powinien obejmować akcje wszystkich spółek z siedzibą w Stanach Zjednoczonych i notowanych na giełdach papierów wartościowych tego kraju.
Jeśli chodzi o amerykańskie rynki akcji, czasami można natrafić na pojęcie “wielka trójka”. Mowa o najpopularniejszych, najważniejszych i najczęściej wymienianych indeksach amerykańskich: Dow Jones Industrial Average, S&P 500 i Nasdaq Composite.
Chociaż indeks Nasdaq jest również ważony kapitalizacją rynkową i obejmuje spółki z siedzibą poza USA, różni się od S&P 500 tym, że działa głównie jako indeks sektorowy, skupiający się na spółkach technologicznych. Ponadto, obejmuje on ponad 3 000 firm, w tym szereg przedsiębiorstw o średniej i małej kapitalizacji rynkowej oraz start-upy.
Rekordy S&P 500
- Największy dzienny wzrost w procentach: 11,58% (13 października 2008 r.)
- Największa dzienna strata w procentach: 20,47% (19 października 1987 r.)
- Najniższa wartość zamknięcia: 16,66 (3 stycznia 1950 r.)
Najczęściej zadawane pytania
1️⃣ Co to jest indeks giełdowy?
Indeksy giełdowe reprezentują zagregowany rynek akcji lub określony sektor. Krótko mówiąc – są one wskaźnikiem tego, jak radzi sobie rynek (sektor, segment) jako całość. Indeksy giełdowe zazwyczaj reprezentują spółki z określonej lokalizacji geograficznej (zwykle kraju) lub sektorów, takich jak IT, farmaceutyka, przemysł lekki i ciężki itp. Jeśli chodzi konkretnie o S&P 500, indeks ten obejmuje łącznie 500 najważniejszych spółek giełdowych notowanych w Stanach Zjednoczonych.
2️⃣ Jaka jest aktualna wartość indeksu S&P 500?
Aktualna wartość indeksu S&P 500 wynosi Invalid unit!.
Post discussion: 0 comments
Nobody has commented yet. Log in and be the first! Post your thoughts and start the discussion.