GPW otwiera się na Teslę – co to oznacza dla inwestorów?

Platforma GlobalConnect Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW) niedawno przyjęła akcje Tesli, czyniąc ją pierwszą amerykańską spółką notowaną na platformie. Działająca od listopada 2022 r. platforma umożliwia obrót w polskich złotych, przy kosztach transakcyjnych równoważnych z tymi na rynku głównym lub NewConnect. Jest to odpowiedź na rosnące zainteresowanie globalnym inwestowaniem i dywersyfikacją geograficzną.

Tesla wchodzi na polski parkiet

Wraz z włączeniem Tesli, liczba spółek notowanych na GlobalConnect osiągnęła 16, a platforma odnotowała średni miesięczny obrót w wysokości około 430 000 zł w ciągu ostatnich 13 miesięcy. Marcin Gruba, odpowiedzialny za rozwój projektu na GPW, zaznaczył, że dobór spółek do GlobalConnect odbywa się na podstawie propozycji animatorów rynku, z których obecnie wywiązuje się BM Santander.

Kryteria wejścia na GlobalConnect to m.in. minimalna kapitalizacja na poziomie 5 mld zł oraz obecność w istotnym indeksie giełdowym. Tesla jest pierwszą amerykańską spółką, która dołączyła do tego grona, ale istnieje zainteresowanie dodaniem innych znanych amerykańskich firm, takich jak Apple, potencjalnie już w styczniu, po wprowadzeniu spółek europejskich.

Ambitne cele GlobalConnect

Celem na koniec 2023 r. było notowanie co najmniej 30 spółek, ale osiągnięcie tego celu było trudne ze względu na kwestie podatkowe i organizacyjne. Optymizm na nadchodzący rok pozostaje jednak wysoki. Proces wprowadzenia akcji zagranicznej spółki na GlobalConnect nie wymaga zgody emitenta, ponieważ jest częścią alternatywnego systemu obrotu (ASO).

Zdj.: gpw.pl

Zarząd Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie weryfikuje wnioski o nowe notowania, aby upewnić się, że spełniają one formalne wymogi dotyczące kapitalizacji i włączenia do indeksu. Platforma ma na celu prezentowanie najbardziej znaczących i rozpoznawalnych spółek, często określanych mianem blue chipów.

Możliwość zwiększenia liczby animatorów rynku poza obecnym jedynym podmiotem, który stanowi Biuro Maklerskie mocno rozpoznawalnego banku Santander, jest otwarta, a współpraca ze wspomnianym, doświadczonym Santanderem odegrała kluczową rolę w tworzeniu rynku.

Na co możemy liczyć w przyszłości?

Jednym z przyszłych celów GlobalConnect jest umożliwienie handlu w godzinach otwarcia rynku amerykańskiego i niemieckiego, co jest uzależnione od gotowości domów maklerskich i udanego debiutu nowego systemu transakcyjnego WATS, planowanego na koniec przyszłego roku. Obecnie istniejący system (UTP) nie obsługuje tej funkcji.

Cele stawiane przed GlobalConnect są bardzo ambitne, a przykład Tesli pokazuje, że platforma stawia na najbardziej znane marki.

Chociaż GlobalConnect generuje przychody dla GPW, jego udział w całkowitych przychodach giełdy jest stosunkowo niewielki. Platforma ma na celu ciągłe poszerzanie oferty produktowej i zapewnienie inwestorom efektywnych opcji dywersyfikacji portfela o spółki zagraniczne.

Limity zleceń na GlobalConnect

Jeśli chodzi o płynność, możliwe jest nabycie akcji o wartości 1 mln zł w ciągu jednej sesji. Proces kwotowania animatora rynku opiera się na cenie rynku macierzystego, z minimalną kwotowaną kwotą 30 000 PLN dla zleceń kupna i sprzedaży. Inwestorzy mogą stopniowo osiągać wyższe kwoty zakupu, czekając na odświeżenie oferty przez animatora rynku po każdej transakcji.

Kto pilnuje poprawności działania GlobalConnect?

Nadzór nad spółkami na GlobalConnect jest dzielony między giełdę, która organizuje obrót, a MMI, przy czym relacje inwestorskie podlegają tym samym regulacjom, co w przypadku zakupu akcji na giełdach w Nowym Jorku lub Frankfurcie. Rygorystyczne wymogi zostały ustanowione w celu ograniczenia ryzyka regulacyjnego i oferowania akcji dojrzałych, stabilnych spółek z rozwiniętych rynków w USA i Europie.