Bitcoin przeszedł dramatyczną transformację wizerunku w ciągu ostatniej dekady, z narzędzia dla marginesu do uznawanego magazynu wartości.
Jeszcze w 2017 roku dyrektor generalny BlackRock (BLK) Larry Fink zasugerował, że Bitcoin to jedynie narzędzie do prania pieniędzy.
Dzisiaj BlackRock oferuje jeden z najpopularniejszych spotowych ETF-ów Bitcoin, co pokazuje pełną ewolucję postrzegania tej kryptowaluty.
Kryptowalutę Dogecoin znajdziesz na giełdzie Binance!

95 %
Bitcoin, czyli liczy się decentralizacja
Urok Bitcoina wynika z ograniczonej podaży – tylko 21 milionów bitcoinów będzie kiedykolwiek istnieć, co tworzy niedobór podobny do metali szlachetnych.
Bitcoin nie jest kontrolowany przez żadny organ centralny, a jego emisja podlega algorytmicznym zasadom zapewniającym przewidywalny wzrost podaży.
Ta kombinacja “rzadkości” i decentralizacji uczyniła Bitcoina dostępnym dla inwestorów instytucjonalnych i detalicznych poprzez ETF-y i giełdy.
Dogecoin: mem zamiast fundamentów
Dogecoin rozpoczął się jako parodia, ale ewoluował w kulturowy fenomen dzięki memom, poparciu Elona Muska i entuzjazmowi społecznych mediów.
W przeciwieństwie do Bitcoina, Dogecoin nie ma maksymalnego limitu – nowe monety wciąż wchodzą do obiegu w nieskończoność.
Ten brak rzadkości podważa jego wartość jako długoterminowego magazynu wartości w porównaniu z Bitcoinem.
Wartość Dogecoina uległa ostatnio realnemu osłabieniu
Fundamentalne różnice w bezpieczeństwie
Bitcoin jest zabezpieczony rozległa globalną infrastrukturą górniczą i ekosystemem deweloperów, podczas gdy społeczność Dogecoin jest bardziej niszowa.
Ruchy cen Dogecoin napędzane są głównie sentymentem społeczności i spekulacyjnymi narracjami, a nie rzeczywistą adopcją czy rosnącą użytecznością.
Bitcoin ma z kolei instytucjonalny popyt, który pomógł mu wzrosnąć do poziomu porównywalnego z największymi firmami na świecie.