Zacznij pisać, a wyniki wyszukiwania pojawią się tutaj...

PLN

Dogecoin vs Bitcoin. Czy mem-coin ma szansę konkurować?

Dogecoin wzrósł dzięki memom i Elonowi Muskowi, ale to jednak Bitcoin ma ograniczoną podaż 21 milionów monet. Czy DOGE może kiedyś dorównać BTC jako sprawdzony magazyn wartości?

Dogecoin vs Bitcoin. Czy mem-coin ma szansę konkurować?
Zdj.: Latoken.com

Bitcoin przeszedł dramatyczną transformację wizerunku w ciągu ostatniej dekady, z narzędzia dla marginesu do uznawanego magazynu wartości.

Jeszcze w 2017 roku dyrektor generalny BlackRock (BLK) Larry Fink zasugerował, że Bitcoin to jedynie narzędzie do prania pieniędzy.

Dzisiaj BlackRock oferuje jeden z najpopularniejszych spotowych ETF-ów Bitcoin, co pokazuje pełną ewolucję postrzegania tej kryptowaluty.

Kryptowalutę Dogecoin znajdziesz na giełdzie Binance!

Bitcoin, czyli liczy się decentralizacja

Urok Bitcoina wynika z ograniczonej podaży – tylko 21 milionów bitcoinów będzie kiedykolwiek istnieć, co tworzy niedobór podobny do metali szlachetnych.

Bitcoin nie jest kontrolowany przez żadny organ centralny, a jego emisja podlega algorytmicznym zasadom zapewniającym przewidywalny wzrost podaży.

Ta kombinacja “rzadkości” i decentralizacji uczyniła Bitcoina dostępnym dla inwestorów instytucjonalnych i detalicznych poprzez ETF-y i giełdy.

Dogecoin: mem zamiast fundamentów

Dogecoin rozpoczął się jako parodia, ale ewoluował w kulturowy fenomen dzięki memom, poparciu Elona Muska i entuzjazmowi społecznych mediów.

W przeciwieństwie do Bitcoina, Dogecoin nie ma maksymalnego limitu – nowe monety wciąż wchodzą do obiegu w nieskończoność.

Ten brak rzadkości podważa jego wartość jako długoterminowego magazynu wartości w porównaniu z Bitcoinem.

Wartość Dogecoina uległa ostatnio realnemu osłabieniu

Fundamentalne różnice w bezpieczeństwie

Bitcoin jest zabezpieczony rozległa globalną infrastrukturą górniczą i ekosystemem deweloperów, podczas gdy społeczność Dogecoin jest bardziej niszowa.

Ruchy cen Dogecoin napędzane są głównie sentymentem społeczności i spekulacyjnymi narracjami, a nie rzeczywistą adopcją czy rosnącą użytecznością.

Bitcoin ma z kolei instytucjonalny popyt, który pomógł mu wzrosnąć do poziomu porównywalnego z największymi firmami na świecie.

Podobał Ci się ten artykuł?
0
0

Autor

Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.

Czytaj więcej

Udostępnij ten artykuł

Może Cię zainteresować