…a może już masz konto?
Zaloguj się na swoje kontoRóżnica między Bitcoinem, a alternatywnymi kryptowalutami staje się coraz bardziej widoczna. Dlaczego instytucje tak mocno preferują przewidywalność największej kryptowaluty?
Podczas gdy altcoiny tracą na wartości, Bitcoin utrzymuje dominację. To nie przypadkowe zjawisko, lecz rezultat fundamentalnych różnic między BTC a resztą.
Bitcoin ma bowiem konkretne cechy, których inne kryptowaluty nigdy nie będą w stanie w pełni odtworzyć.
Bitcoin ma najdłuższą historię, najbardziej rozproszoną sieć i największy wolumen handlowy ze wszystkich kryptowalut.
Co więcej, największe firmy świata, takie jak Strategy (MSTR), Tesla (TSLA) czy Block (SQ), dodały Bitcoina do swoich bilansów. Ryzyka altcoinów ich zniechęcały!
Bitcoin korzysta z potężnego efektu sieciowego, który staje się coraz silniejszy z każdym nowym użytkownikiem.
Większość ludzi słysząc “kryptowaluta” myśli automatycznie o Bitcoinie, nie o Ethereum czy Solanie.
Bitcoin ma również największą liczbę węzłów w sieci, co czyni go najbardziej zdecentralizowaną i bezpieczną kryptowalutą.
Bitcoin pozycjonuje się jako “cyfrowe złoto” – magazyn wartości w erze cyfrowej.
Ta narracja jest prosta do zrozumienia i atrakcyjna dla tradycyjnych inwestorów szukających zabezpieczenia przed inflacją.
Altcoiny próbują zaś być wszystkim dla wszystkich – platformami smart contractów, systemami płatności, protokołami DeFi. To może powodować mętlik!
Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.
95 %
90 %
Dyskusja (0 komentarzy)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.