…a może już masz konto?
Zaloguj się na swoje kontoPrzychody z usług Apple rosną dwucyfrowo, podczas gdy sprzedaż iPhone'ów hamuje - firma cicho stała się zatem gigantem subskrypcyjnym. Czy Tim Cook buduje nowy model biznesowy?
Usługi generują już ponad 25% przychodów Apple (AAPL) rocznie, osiągając 85 miliardów dolarów rocznie z marżami przekraczającymi 70%.
To ponad dwukrotnie więcej, niż całkowite przychody Netflixa (NFLX), przy znacznie wyższej rentowności operacyjnej.
iCloud przechowuje już dane 850 milionów użytkowników, generując miliardy przychodów z dodatkowej przestrzeni dyskowej.
Nawet Apple TV+ inwestuje miliardy w content premium, budując konkurencję dla Netflix i Disney (DIS) z rosnącą bazą widzów.
Apple Pay przetwarza transakcje warte setki miliardów dolarów rocznie, pobierając mikroskopijne, ale skalowalne opłaty.
Apple Card w partnerstwie z Goldman Sachs (GS) tworzy nowy, gigantyczny biznes oparty o prowizje od odsetek i kredytów.
Firma rozwija także własne usługi ubezpieczeniowe i inwestycyjne, wchodząc na rentowny rynek fintech.
Model subskrypcyjny zapewnia przewidywalne przychody, które Wall Street pod względem ceny akcji wycenia znacznie wyżej, niż jednorazową sprzedaż sprzętu.
Tymczasem każdy użytkownik iPhone’a przynosi średnio 200-300 dolarów rocznie z usług przez całe lata użytkowania urządzenia.
Przejście na model software-as-a-service czyni Apple bardziej podobnym do Microsoft (MSFT), czy Adobe (ADBE), niż tradycyjnego producenta elektroniki.
Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.
93 %
90 %
Dyskusja (0 komentarzy)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.