FinlioAnalizyDane GUS: Polska gospodarka w stagnacji – co dalej?
Dane GUS: Polska gospodarka w stagnacji – co dalej?
Niewesołe nowiny gospodarcze płyną do nas wprost z Głównego Urzędu Statystycznego. Opierając się na dostępnych danych można uznać, że Polska ugrzęzła w stagnacji - co zatem robić?
Głównymi czynnikami wzrostu w ubiegłym roku były inwestycje i nadwyżka w handlu międzynarodowym, podczas gdy spadek konsumpcji zaważył na wynikach.
Dane na temat PKB
Produkt Krajowy Brutto pozostał bez zmian w porównaniu z poprzednim kwartałem po korekcie sezonowej, w przeciwieństwie do wzrostu o 1,1% w trzecim kwartale, który został zrewidowany w dół z początkowego szacunku 1,5%.
Tej przerwie we wzroście gospodarczym pod koniec roku towarzyszyły słabsze wcześniejsze kwartały niż początkowo sądzono. W czwartym kwartale odnotowano spadek o 1,5% w porównaniu z trzecim kwartałem.
Pomimo stagnacji kwartalnego PKB, wzrost rok do roku w czwartym kwartale wyniósł 1%, nieco więcej niż 0,8% wzrostu w trzecim kwartale. Rynek forex nie ma zatem powodu do premiowania złotówki w ramach par walutowych.
Wybiegając w przyszłość do 2024 r., eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego przewidują jednak potencjalne odbicie konsumpcji gospodarstw domowych i utrzymanie procesów inwestycyjnych, odwracając obecne najważniejsze trendy.
Analitycy kreślą pozytywne prognozy
Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego, wyraziła optymizm dla polskiej gospodarki w 2024 r., przewidując potencjalny wzrost PKB zbliżony do 4% w całym roku, wspierany przez ożywienie konsumpcji gospodarstw domowych i kontynuację inwestycji.
Stagnacja w czwartym kwartale 2023 r. była w pewnym stopniu oczekiwana, a analitycy prognozowali wzrost PKB o około 1% rok do roku w oparciu o roczne dane wskazujące na stagnację wydatków konsumpcyjnych.
Przewidując odwrócenie trendów konsumpcji, eksperci mają nadzieję na lepsze wyniki gospodarcze w 2024 roku.
Konsumpcja gospodarstw domowych miała ujemną dynamikę na poziomie -1,0% w 2023 roku. Dane kwartalne nakreśliły jednak nieco bardziej pozytywny obraz, sugerując nieoczekiwane spowolnienie wzrostu konsumpcji pod koniec roku i wyższą dynamikę inwestycji niż wcześniej szacowano.
Ekonomiści początkowo przewidywali wzrost konsumpcji o 2,1% rok do roku i wzrost nakładów brutto na środki trwałe (tj. inwestycji) o 6,9%. Dane za cały rok 2023 sugerują jednak, że wzrost konsumpcji nieoczekiwanie spowolnił pod koniec roku, podczas gdy dynamika inwestycji była wyższa.
Podsumowując, wyniki polskiej gospodarki w czwartym kwartale 2023 r. wskazują na okres stagnacji, przy braku zmian PKB po korekcie sezonowej w porównaniu z poprzednim kwartałem.
Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.
Post discussion: 0 comments
Nobody has commented yet. Log in and be the first! Post your thoughts and start the discussion.