Zacznij pisać, a wyniki wyszukiwania pojawią się tutaj...

PLN

Wskaźnik C/Z kłamie? Nie daj się złapać na growthy!

Wielu inwestorów wciąż ślepo ufa wskaźnikowi C/Z. Ale przy spółkach wzrostowych to jak mierzenie prędkości rakiety linijką – niby coś pokazuje, ale niewiele mówi.

Wskaźnik C/Z kłamie? Nie daj się złapać na growthy!
Zdj.: depositphotos.com

Skuteczny handel na giełdzie wymusza opieranie się na wymiernych danych. Wskaźnik C/Z (czyli P/E) to zaś absolutna klasyka analizy fundamentalnej.

Jednak w przypadku spółek growth może on bardziej wprowadzać w błąd, niż realnie pomagać.

Oferta XTB pęka w szwach of akcji spółek wzrostowych!

71% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne.

Dlaczego C/Z nie działa przy firmach wzrostowych?

Odpowiedź jest nader prosta. Wskaźnik C/Z opiera się na zyskach z przeszłości, a akcje wzrostowe żyją przyszłością.

  • Ich obecne zyski są często niskie lub wręcz ujemne, bo reinwestują wszystko w rozwój.
  • Wysoki C/Z nie oznacza więc, że spółka jest przewartościowana – może po prostu rynek wierzy w jej potencjał.

Przykładem jest Amazon (AMZN), który przez lata miał astronomiczne C/Z, a mimo to jego kurs rósł jak na drożdżach.

Przykłady, które przeczą logice C/Z

Tesla (TSLA) przez długi czas miała P/E przekraczające 1000, a mimo to jej akcje biły rekordy popularności.

Podobnie było z Netflixem (NFLX), który przez lata nie przynosił zysków, ale inwestorzy widzieli w nim przyszłość rozrywki.

W obu przypadkach rynek wyceniał nie teraźniejszość, lecz potencjał wzrostu.

To pokazuje, że przy spółkach wzrostowych lepiej patrzeć na dynamikę przychodów, marże i rozwój rynku niż na sam C/Z.

Bazując na wskaźniku P/E, przegapiłbyś rajd na Tesli!

Ładowanie
Ładowanie
Handluj z XTB! Twój kapitał może być zagrożony

Logo sponsora Kup akcje!

Czym zastąpić C/Z przy analizie spółek growth?

Zamiast klasycznego C/Z, warto sięgnąć po wskaźnik PEG, który uwzględnia tempo wzrostu zysków. PEG poniżej 1 może oznaczać atrakcyjną wycenę nawet przy wysokim C/Z.

Inne przydatne metryki to wskaźnik EV/Sales, dynamika przychodów czy poziom reinwestycji w R&D.

W przypadku spółek growth liczy się historia, którą dopiero piszą – a nie ta, którą już napisały.

Podobał Ci się ten artykuł?
0
0

Autor

Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.

Czytaj więcej

Udostępnij ten artykuł

Może Cię zainteresować