…a może już masz konto?
Zaloguj się na swoje kontoCeny ropy naftowej wzrosły w tym tygodniu z powodu napięć geopolitycznych na Bliskim Wschodzie i zakłóceń produkcji w Libii. Powyższe ilustruje, jak zmienne są ceny tego surowca.
Eskalacja na Bliskim Wschodzie znacząco przyczynia się do wzrostu cen ropy. Konfrontacja ta jest jedną z najważniejszych w ciągu dziesięciu miesięcy konfliktów granicznych, budząc obawy przed regionalnym konfliktem z udziałem Iranu i USA.
W odpowiedzi na geopolityczną niepewność, Stany Zjednoczone zwiększyły swoją obecność wojskową w regionie.
Sekretarz obrony Lloyd Austin wydał rozkaz wysłania na Bliski Wschód dwóch lotniskowców i towarzyszących im okrętów.
Ogłoszenie przez Libię zamknięcia wszystkich pól naftowych dodatkowo komplikuje sytuację. Napięcia polityczne w Libii wstrzymały produkcję i eksport, zaostrzając obawy o podaż.
Analitycy ostrzegają, że dalsze spadki libijskiej produkcji mogą doprowadzić do ograniczenia globalnych dostaw, stanowiąc zagrożenie dla rynku ropy naftowej.
Ostatnie wzrosty cen są również następstwem zeszłotygodniowych wzrostów, na które wpływ miało poparcie prezesa Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella dla obniżek stóp procentowych.
Perspektywy złagodzenia polityki pieniężnej w USA poprawiły nastroje na rynku surowców.
Analitycy ANZ zauważyli, że oczekiwania na stopniowe obniżki stóp procentowych Fed wzmocniły zaufanie rynku.
Jednak słabe perspektywy gospodarcze w głównych gospodarkach mogą osłabić wzrost cen ropy.
W miarę rozwoju sytuacji inwestorzy i uczestnicy rynku pozostają ostrożni. Ryzyko geopolityczne, zakłócenia podaży i czynniki ekonomiczne będą nadal wpływać na ceny ropy w nadchodzących tygodniach.
Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.
93 %
90 %
Dyskusja (0 komentarzy)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.