...or do you already have an account?
Zaloguj się na swoje kontoApple, Intel i IBM nie nadążają za tempem rozwoju AI, które narzucają rynkowi przede wszystkim Microsoft, Google i OpenAI. Dlaczego te ikony technologii tracą grunt pod nogami?
Choć Apple, Intel i IBM mają zasoby i doświadczenie, ich strategie AI okazują się zbyt zachowawcze.
W efekcie oddają pole bardziej agresywnym graczom z Doliny Krzemowej, przede wszystkim spółce Alphabet (GOOGL).
Apple (AAPL) stawia na przetwarzanie danych lokalnie, co ogranicza skalę jego rozwiązań AI.
Brak rozbudowanej infrastruktury chmurowej sprawia, że firma nie może konkurować z Google czy Microsoftem (MSFT).
Choć użytkownicy cenią prywatność, to w wyścigu AI liczy się przede wszystkim moc obliczeniowa i dostęp do danych.
Intel (INTC) przez lata dominował w produkcji procesorów, ale przegapił moment, gdy AI zaczęło wymagać wyspecjalizowanych układów, takich jak GPU czy TPU.
Firma próbuje nadrabiać zaległości, inwestując w nowe architektury, ale rynek już został podzielony przez Nvidię (NVDA) oraz AMD (AMD).
Brak silnego ekosystemu AI sprawia, że Intel pozostaje w cieniu i zalicza się do niechlubnego grona “przegranych w AI”.
IBM (IBM) był z kolei jednym z pierwszych graczy w AI dzięki projektowi Watson, ale nie zdołał przekuć tej przewagi w komercyjny sukces.
Zamiast rozwijać produkty dla masowego odbiorcy, skupił się na niszowych rozwiązaniach dla korporacji.
W efekcie firma straciła dynamikę i dziś jest raczej obserwatorem niż liderem rewolucji AI.
Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.
93 %
90 %
