CEO Palantir sprzedaje akcje własnej firmy! Co to oznacza dla inwestorów i przyszłości ulubieńca inwestorów detalicznych? Czy nadszedł czas, aby pożegnać się z akcjami PLTR?
Palantir (PLTR), ulubieniec inwestorów detalicznych, w ostatnim miesiącu znalazł się pod presją.
Po długich miesiącach wzrostów do absurdalnych wycen, przy których wielu kręciło głowami z niedowierzaniem, akcje PLTR od 18 lutego znajdują się w korekcie.
Cena akcji spadła w wyniku cięć prognozowanych przez amerykański Pentagon, co może mieć znaczący wpływ na główne źródło przychodów spółki.
Teraz oliwy do ognia dolał sam charyzmatyczny CEO Palantir, Alex Karp, który ogłosił plan sprzedaży akcji o wartości ok. 1 miliarda dolarów.
Czy inwestorzy powinni traktować to jako sygnał ostrzegawczy?
Chociaż sprzedaż akcji może być swego rodzaju ostrzeżeniem, ponieważ osoby mające dostęp do informacji poufnych mają głębszy wgląd w przyszłość firmy, niekoniecznie jest to regułą.
Jak zauważył legendarny Peter Lynch, insiderzy sprzedają z różnych powodów, choć zazwyczaj kupują w oczekiwaniu na wzrost cen.
Co więcej, ważne jest, aby podkreślić, że Karp planuje zbyć tylko 10% posiadanych akcji, co sugeruje, że pozostaje lojalny wobec swojej firmy.
Inwestorzy stoją teraz przed decyzją, czy pójść za przykładem Karpa i sprzedać własne udziały.
Nawet po ostatniej korekcie akcje PLTR są notowane przy wskaźniku forward P/E na poziomie 131, podczas gdy obecny wskaźnik P/E wynosi 472.
Wartości te są trudne do uzasadnienia:
Biorąc pod uwagę powyższe, inwestorzy powinni ponownie zastanowić się nad swoimi pozycjami w Palantir.
Dla tych, którzy skorzystali ze wzrostów, rozsądne może być skracanie pozycji i realizacja zysków.
Dyskusja (0 komentarzy)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.