…a może już masz konto?
Zaloguj się na swoje kontoMimo niedawnego ATH Bitcoina na poziomie $122,838, inwestorzy detaliczni z USA i Korei masowo sprzedają to aktywo. Tymczasem wieloryby kupują BTC za setki milionów. Kto ma rację?
Lipcowy rajd kryptowalut wydaje się tracić na sile wśród inwestorów detalicznych, z gwałtownie rosnącą aktywnością sprzedaży na giełdzie Binance.
Mimo to wieloryby agresywnie akumulują Bitcoina, tworząc wyraźny rozdźwięk między różnymi grupami inwestorów na rynku kryptowalut.
Coinbase Premium Index, który śledzi różnicę cenową między Coinbase a globalnymi giełdami, pozostał płaski lub ujemny mimo wzrostów Bitcoina w lipcu.
Podobny wzorzec obserwowano wcześniej, gdy Bitcoin wspinał się z 78000 do słynnych 111000 dolarów, a inwestorzy wychodzili mimo trendu wzrostowego.
Według analizy na blockchainie, napływy detaliczne na Binance wzrosły z 12 miliardów do ponad 16 miliardów dolarów w 30-dniowowym okresie.
To wskazuje, że traderzy detaliczni deponują Bitcoina i prawdopodobnie planują sprzedaż, podobnie jak w poprzednich cyklach rynkowych.
Dodatnie potwierdzenie pochodzi z ujemnej net taker volume na giełdzie Binance, sugerującej że sprzedający nadal kontrolują rynek mimo rekordowych poziomów.
Z drugiej strony wieloryby wydają się agresywnie akumulować, wyciągając prawie 200 milionów dolarów w Bitcoin i ponad 400 milionów w Ethereum z giełd.
Te odpływy zwykle wskazują na długoterminowe przekonanie i niechęć do sprzedaży kryptowalut podczas rajdu, kontrastując z zachowaniem inwestorów ulicznych.
Portfele wielorybów monitorowane przez analityków pokazują masowe wycofywanie środków z giełd, a to oznacza raczej fazę akumulacyjną.
Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.
95 %
90 %
Dyskusja (0 komentarzy)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.