…a może już masz konto?
Zaloguj się na swoje kontoGrupa Kęty, wiodący polski gracz w branży wyrobów aluminiowych, odnotowała dobre wyniki finansowe za pierwsze półrocze 2024 roku, pomimo rzeczywiście trudnych warunków rynkowych.
Zysk netto spółki za ten okres osiągnął 316,6 mln zł, co oznacza poprawę o ponad 10% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Osiągnięcie to jest godne uwagi, biorąc pod uwagę szerszy kontekst gospodarczy i szczególne wyzwania na rynku aluminium.
EBITDA za pierwsze półrocze wzrosła o 11% rok do roku i wyniosła 478,3 mln zł. Nieznacznie spadły natomiast przychody ze sprzedaży, które wyniosły 2,54 mld zł i były o blisko 6% niższe niż rok wcześniej.
Pomimo spadku sprzedaży, zarząd Grupy Kęty pozostaje optymistyczny co do prognoz finansowych na cały rok.
Prognozują EBITDA na poziomie 945 mln zł i przychody w wysokości 5,27 mld zł w 2024 r., przy zysku netto, szacowanym na 567 mln zł.
W samym drugim kwartale Grupa Kęty wypracowała skonsolidowane przychody netto na poziomie 1,3 mld zł. Zysk netto jednostki dominującej w tym kwartale wyniósł 166,4 mln zł, przekraczając szacowane wcześniej 160 mln zł.
Istotnym czynnikiem wpływającym na wyniki Grupy Kęty jest kondycja branży budowlanej, zarówno w kraju, jak i na rynkach europejskich, która odpowiada za ponad 50% skonsolidowanych przychodów grupy.
Zarząd nie przewiduje znaczącej poprawy warunków rynkowych w II połowie roku. Przewiduje, że poziomy popytu na surowce pozostaną podobne do tych obserwowanych w I połowie, utrzymując silną konkurencję i presję na marże zysku.
Jednym z wyzwań podkreślanych przez Grupę Kęty jest potencjalny wpływ umacniającej się polskiej waluty wobec euro. Aprecjacja złotego mogłaby negatywnie wpłynąć na sprzedaż i marże, biorąc pod uwagę pozycję walutową spółki.
Aby ograniczyć to ryzyko, Grupa Kęty planuje utrzymywać część zadłużenia w walutach obcych i kontynuować politykę zabezpieczania ryzyka walutowego poprzez transakcje terminowe.
Dodatkowo, spółka spodziewa się, że ceny surowców w najbliższych miesiącach pozostaną stabilne, zbliżone do poziomów obserwowanych na koniec pierwszego półrocza 2024 roku.
Stabilność ta ma kluczowe znaczenie dla zarządzania kosztami produkcji i utrzymania rentowności w konkurencyjnym otoczeniu rynkowym.
Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.
93 %
90 %
Dyskusja (0 komentarzy)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.