Zdarza się, że sprawy sądowe mają swoje odzwierciedlenie w kursach poszczególnych walorów notowanych w ramach rozmaitych indeksów giełdowych. Rzadko jednak sytuacja jest aż tak poważna, jak w przypadku coraz głośniejszej spółki GreenX Metals. Za sprawą wielomiliardowego sporu prawnego toczonego w trybie arbitrażu międzynarodowego z władzami Polski, spółka ta ma odpowiednio wyceniane przez rynek szanse na wywalczenie niebotycznego odszkodowania w wysokości 737 milionów funtówbrytyjskich. W ciągu roku kurs GreenX Metals poszybował z około 80 groszy za sztukę do ponad 2,70 zł! 350% stopy zwrotu w ciągu roku to wynik przebijający nawet wiele altcoinów.
Note
Z pewnością nazwa “GreenX Metals” może w ogóle nie nasuwać żadnych skojarzeń. Okazuje się jednak, że pod tą odmienioną nazwą funkcjonuje lepiej znana spółka Praire Mining. Wspominaliśmy o tym w osobnym artykule: “Kilka znanych spółek zmieniło niedawno nazwy”, do zapoznania się z którym serdecznie zapraszamy!
Zważywszy zaś, że spółka sądzi się o cztery miliardy złotych, a jej obecna kapitalizacja giełdowa wynosi nieco ponad 250 milionów dolarów australijskich, czyli w przybliżeniu 710 milionów złotych, rynek na pewno nie wycenia na dziś pełnej wygranej. GreenX Metals w opublikowanej prezentacji odnośnie sporu sądowego określa aktualną sytuację mianem “wysokiego potencjału na asymetryczne zwroty przy minimalnych kosztach dla akcjonariuszy”. Zdecydowanie warto zatem przyjrzeć się tej sprawie nieco bliżej!
Szczegóły sporu pomiędzy GreenX Metals, a polskim rządem
Analizowany na gruncie niniejszego artykułu proces sądowy został zainicjowany przez GreenX Metals już kilka lat temu. Ściśle rzecz biorąc, we wrześniu 2020 roku przedstawiciele spółki GreenX Metals doręczyli władzom polskim tak zwane Notice of Arbitration, czyli Notyfikację o Arbitrażu. Sprawa podlega procedurze postępowania arbitrażowego UNICTRAL. GreenX Metals zatrudniło do tej sprawy dwie topowe międzynarodowe kancelarie prawne, LA LIVE oraz Boies Schiller Flexner LLP. Z pewnością zatem kompetencji procesowych nie można im odmówić.
Od strony finansowej, potężny spór sądowy GreenX Metals obsługuje Litigation Capital Management (“LCM”), czyli wyspecjalizowany podmiot zapewniający finansowanie sporów prawnych. LCM szczyci się aż 96% wygranych spraw, których finansowania się podejmuje!
Zdaniem przedstawicieli GreenX Metals, obowiązujący Polskę traktat o ochronie inwestycji daje podstawy prawne do domagania się sowitego odszkodowania. Warto w tym miejscu dodać, że GreenX Metals, poprzednio: Praire Limited, weszło na polską giełdę w 2015 roku, na podstawie brytyjskiego prospektu emisyjnego, podlegającego notyfikacji przez Komisję Nadzoru Finansowego. Jako zatem spółka giełdowa, firma ta ma obowiązek publikować raporty giełdowe dotyczące rozwoju omawianej dziś sprawy sądowej.
Na jakim etapie jest obecnie ten kluczowy arbitraż?
Na chwilę obecną mamy już za sobą dwie istotne fazy procesu: część pisemną oraz część ustną. Część pisemną można podzielić z kolei na dwa mniejsze etapy. W pierwszym z nich przygotowywany jest pozew oraz odpowiedź na pozew. Druga część etapu pisemnego poświęcona jest na sporządzenie tak zwanej repliki, czyli odpowiedzi na odpowiedź na pozew. Fazę pisemną kończy tak zwana duplika, czyli pismo pozwanego odnoszące się do twierdzeń zawartych w replice. Następująca po niej część ustna, jak sama nazwa wskazuje, polega na przesłuchaniu stron przez powołany do tego Trybunał w Sztokholmie.
Note
Aby w ogóle móc rozpocząć arbitraż międzynarodowy, potrzebny jest wniosek pochodzący od strony skarżącej. Musi być także określona liczba arbitrów oraz jasne zasady odnoszące się do tego, w jaki sposób będą oni powoływani. Ma to zapewnić sprawiedliwy tok postępowania.
Można zatem powiedzieć, że spór GreenX Metals z Polską wszedł w końcową fazę arbitrażu, tak zwane “zamknięcie obrad”. Na tym etapie nie można już składać nowych pism, wniosków, dowodów czy być przesłuchiwanym. Powołani do sprawy arbitrzy muszą spokojnie rozważyć wszystkie “za” i “przeciw”, tak, aby wydać obiektywny i uczciwy wyrok. Tym samym, o ile samo orzeczenie nie zostało jeszcze wydane, o tyle można powiedzieć, że jest do niego już bliżej, niż dalej, ponieważ cała praca prawnicza na etapie procesowania się została już wykonana.
Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.
Post discussion: 0 comments
Nobody has commented yet. Log in and be the first! Post your thoughts and start the discussion.