Dzieje się tak dzięki coraz bardziej wydajnym układom ASIC, które wykonują więcej pracy przy podobnym poborze mocy.
To oznacza z kolei, że wzrost mocy blockchainu nie musi oznaczać wzrostu rachunków za prąd.
Wykorzystaj dobry sentyment do krypto na giełdzie Binance!

95 %
Im lepsze koparki, tym bardziej eko staje się Bitcoin
Jak wspomnieliśmy, nowoczesne koparki ASIC są projektowane z myślą o maksymalnej efektywności energetycznej.
Producenci urządzeń do kopania kryptowalut skupiają się na optymalizacji zużycia energii na jednostkę hasha.
Dzięki temu nowe urządzenia potrafią generować znacznie więcej mocy obliczeniowej niż starsze modele, zużywając tylko nieznacznie więcej energii.
Proof of work może być rozsądnie prądożerny
W przeszłości było inaczej. Zwiększenie mocy sieci wymagało po prostu większej liczby urządzeń. Być może dlatego Ethereum przeszło na proof of stake.
Dziś ten sam efekt osiąga się przez wymianę sprzętu do kopania Bitcoina na bardziej zaawansowany technologicznie.
To przesunięcie z ilości na jakość pozwala ograniczyć wzrost zużycia energii i jednocześnie zamknięcie ust krytykom Bitcoina!
Zarzuty o wpływie Bitcoina na ekologię nie szkodzą jego cenie
Przyszłość kopania Bitocoina w jasnych barwach
Choć Bitcoin nadal zużywa dużo energii, tempo wzrostu tego zużycia wyraźnie spowolniło.
Wydajne koparki i lepsze zarządzanie farmami sprawiają, że górnicy krypto mogą utrzymać rentowność bez zwiększania zapotrzebowania na prąd.
To pokazuje, że technologia może iść w parze z większą odpowiedzialnością energetyczną.
Dyskusja (0 komentarzy)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.