Zacznij pisać, a wyniki wyszukiwania pojawią się tutaj...

PLN

Czy warto teraz inwestować? Uważaj na prognozy, zazwyczaj są one mylne!

Wall Street koryguje obecnie swoje prognozy odnośnie tego, w jakim kierunku podąży rynek. Jak analitycy postrzegają przyszłość amerykańskich akcji? I czy w ogóle można im ufać?

Czy warto teraz inwestować? Uważaj na prognozy, zazwyczaj są one mylne!

Niedawny spadek na giełdzie, spowodowany surowymi środkami taryfowymi USA, zaskoczył nawet najbardziej doświadczonych analityków z Wall Street.

W rezultacie elitarne banki, takie jak JPMorgan Chase (JPM), Bank of America (BAC) i Goldman Sachs (GS), jeden po drugim korygują swoje prognozy dotyczące tegorocznych wyników indeksu S&P 500.

Inwestuj w akcje z XTB!

74% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne.

W ciągu ostatniego miesiąca ponad 12 różnych instytucji opublikowało obniżone prognozy, wywołując obawy o możliwą recesję, która prawdopodobnie rozlałaby się na resztę świata.

Mimo to analitycy są zgodni, że główny amerykański indeks giełdowy powinien wzrosnąć w tym roku o około 10%, co odpowiada celowi na poziomie 5 950 punktów.

Opinie na temat tegorocznych wzrostów są bardzo zróżnicowane

Chociaż jednak mediana przewiduje 10% wzrost, poglądy graczy z Wall Street, z których została złożona, są bardzo zróżnicowane.

  • Szacunki dla indeksu S&P 500 mieszczą się obecnie w przedziale od 5 200 do 7 000 punktów, czyli zarówno powyżej, jak i poniżej jego obecnej wartości
  • Na początku roku na Wall Street przewidywano, że indeks S&P 500 zakończy 2025 r. w przedziale od 6 400 do 7 100 punktów

Co więcej, chociaż wiele firm skorygowało swoje wartości celowe, niektóre, takie jak Deutsche Bank (DBK) i Morgan Stanley (MS), jeszcze tego nie zrobiły.

Fakt ten rodzi fundamentalne pytania wśród inwestorów:

Czy powinni ufać tym zrewidowanym prognozom?

I czy mają one jakąkolwiek wartość predykcyjną w dzisiejszej niepewności rynkowej (a nawet w jakimkolwiek innym okresie)?

Wall Street regularnie się myli

Dane historyczne pokazują, że począwszy od 2000 r. analitycy z Wall Street mylili się co do końcowej wartości głównych benchmarków giełdowych średnio o prawie 14%.

  • Przy aktualnej wartości indeksu S&P 500 na poziomie 5 400 punktów, daje to około 750 punktów
  • Wszelkie szacunki należy zatem traktować ze sporym przymrużeniem oka i raczej jako barometry bieżących nastrojów dużych graczy

Podobne znaki zapytania krążą obecnie wokół zysków korporacyjnych, gdyż w obecnej konstelacji po prostu nie można przewidzieć, jak firmy będą radzić sobie w najbliższym czasie.

Nikt nie wie, co stanie się za 90 dni, kiedy zawieszone cła mają wejść w życie, nie mówiąc już o reszcie roku.

Dlatego też, jeśli zastanawiasz się, czy zainwestować w amerykańskie akcje, kieruj się zdrowym rozsądkiem, weź pod uwagę długoterminowy rozwój i pamiętaj, że każdy kryzys prędzej czy później się skończy.

Podobał Ci się ten artykuł?
0
0

Autor

Udostępnij ten artykuł

Może Cię zainteresować

Dyskusja (0 komentarzy)

Dołącz do dyskusji

Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.