Zacznij pisać, a wyniki wyszukiwania pojawią się tutaj...

PLN

Czarne chmury nad znaną firmą. Geniusz giełdowy sprzedaje jej akcje!

Legendarny inwestor David Tepper zaskoczył rynek, pozbywając się akcji Adobe. Co stoi za tą decyzją i czy gigant Creative Cloud ma powody do obaw? Sprawdź szczegóły tej historii!

Czarne chmury nad znaną firmą. Geniusz giełdowy sprzedaje jej akcje!
Zdj.: depositphotos.com

Inwestor – miliarder David Tepper, znany ze swoich wyjątkowych umiejętności doboru akcji, dokonał znaczących ruchów w ramach funduszu Appaloosa.

Dodajmy tylko, że od momentu jego powstania w 1993 r., ten słynny fundusz inwestycyjny osiągnął imponujący średni zwrot w wysokości ponad 28% rocznie.

Tymczasem, w czwartym kwartale 2024 r. Tepper wycofał się ze znaczącej pozycji w Adobe Systems (ADBE) o wartości ponad 100 mln USD!

Kopiuj ruchy miliarderów u sprawdzonego brokera!

74% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne.

Przywiązanie klientów to podstawa

Podobnie jak Microsoft (MSFT), Adobe stawia na subskrypcyjny model rozliczania za usługi, co sprawia, że przychody firmy są stabilne.

Siła Adobe leży w zatem w potężnym efekcie skali, a jej autorskie typy plików, zwłaszcza w grafice, pozostają standardem wśród profesjonalistów.

Adobe, mimo spadku akcji o około 33% od szczytu w 2021 roku, nadal wykazuje silny rozwój w zakresie oprogramowania. Kurs walorów nie napawa jednak optymizmem.

Akcje Adobe utknęły w marazmie

Ładowanie
Ładowanie
Handluj z XTB! Twój kapitał może być zagrożony

Logo sponsora Kup akcje!

AI problemem, ale i szansą dla Adobe

Gdy świat oszalał na punkcie Chata GPT, pojawiły się głosy, że Adobe utraci docelowo swój status lidera na rzecz start-upów AI.

Znaczące inwestycje Adobe w generatywną sztuczną inteligencję mają jednak potencjał do zatrzymania subskrybentów, pomimo tańszych alternatyw.

Konkurenci, tacy jak Photopea, zyskali na popularności, jednak póki co nie stanowią poważnego zagrożenia dla pozycji Adobe.

Adobe to ciągle rozwojowa spółka

Zdolność firmy do zatrzymywania subskrybentów i dostosowywania się do zmian jest obiecująca. Narzędzia Adobe muszą być lepsze, niż darmowe odpowiedniki.

Podążanie za ruchami Teppera może być oczywiście mądrym posunięciem, biorąc pod uwagę jego imponujące osiągnięcia inwestycyjne.

Zasada “myśl za siebie” powinna jednak obowiązywać w każdym przypadku. Spółka Adobe nadal ma kilka asów w rękawie i notowania akcji mogą to wkrótce potwierdzić!

Podobał Ci się ten artykuł?
0
0

Autor

Na rynkach giełdowych inwestuję już ponad 12 lat. Od 5 lat interesuję się również kryptowalutami. Na codzień pracuję w sektorze finansowym, więc mam bieżące rozeznanie w świecie gospodarki i ekonomii. Cenię przede wszystkim solidną analizę fundamentalną przedsiębiorstw oraz inwestowanie długoterminowe.

Czytaj więcej

Udostępnij ten artykuł

Może Cię zainteresować

Dyskusja (0 komentarzy)

Dołącz do dyskusji

Nikt jeszcze nie dodał komentarza. Zaloguj się i bądź pierwszy! Opublikuj swoje przemyślenia i rozpocznij dyskusję.