Wraca temat KPO, oddalają się CPK i NABE

Nowe rozdanie polityczne i większość sejmowa ukształtowana w wyniku wyborów parlamentarnych, jakie miały miejsce dnia 15 października 2023 roku nakazuje bliżej spojrzeć na przyszłość trzech istotnych, polskich projektów. Mowa oczywiście o środkach z Krajowego Planu Odbudowy, a także o rozbudowanych planach dotyczących Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) oraz Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego.

Nowa władza to także nowe spojrzenie na kluczowe projekty rządowe, na czele z NABE i CPK. Z kolei przychylniejsze podejście od Unii Europejskiej może otworzyć nam drogę do środków z Krajowego Planu Odbudowy.

Przyjrzyjmy się zatem, jakie obecnie są szanse na realizację wspomnianych powyżej projektów i czy już wkrótce doczekamy się chociażby “odchudzenia” polskich spółek energetycznych o aktywa węglowe, nie mówiąc o największym w historii Polski, centralnym lotnisku. Jak wiadomo, rozwój tych tematów ma przełożenie na kurs akcji poszczególnych firm notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych. Zapraszamy do lektury!

KPO – nowa koalicja rządowa zapowiada skuteczne pozyskanie środków

W artykule poświęconym unijnym środkom z tytułu KPO, wspominaliśmy, że uzyskanie pieniędzy z KPO może wydatnie pomóc naszej, osłabionej wysoką inflacją, gospodarce i podbić notowania spółek z indeksu WIG 20. Poprzedniej władzy nie udało się jednak sfinalizować tego tematu i dopiero od zabiegów ich następców zależy to, czy szerokie środki dotacji oraz tanich pożyczek wpłyną do Polski. Przychylność unijnych władz wobec nowej parlamentarnej większości nakazuje optymistyczne spojrzenie na ten temat.

Photo: gov.pl

NABE i CPK – projekty wątpliwe, przynajmniej w dotychczasowym kształcie

O ile perspektywa pozyskania środków unijnych wydaje się dosyć obiecująca, o tyle problemy rysują się przed NABE, czyli podmiotem który docelowo przejąłby aktywa węglowe od spółek takich jak Tauron Polska Energia, czy Polska Grupa Energetyczna. W jakieś formie górnictwo zreformować będzie trzeba. Sęk w tym, że od strony prawodawczej poprzednia władza nie doprowadziła do uchwalenia NABE, a następcy wcale nie muszą wiernie wykonywać projektów poprzedników.

Podobne zagrożenia zawisły nad projektem Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jakkolwiek poprzednia władza wiązała z rozwojem CPK dalekosiężne plany, nowa większość buduje przekaz medialny, wedle którego projekt CPK miałby ulec daleko idącemu “odchudzeniu”. Trudno na ten moment zakładać, na czym konkretnie miałoby to polegać. Czy chodzi o zaniechaniu rozbudowy sieci kolejowej? Sprawie na pewno będziemy się przyglądać!